EPU po zmianach
Elektroniczne postępowanie upominawcze (dalej EPU) wprowadzono z całą pewnością w szczytnym celu, jednakże instytucja ta bardzo szybko stała się narzędziem służącym do kierowania spraw przedawnionych czy też dość wątpliwych.
Oczywiście dług przedawniony nadal pozostaje długiem i wierzyciel ma prawo dochodzić jego zapłaty na drodze sądowej. EPU stało się jednak pożywką dla wszelkiej maści firm windykacyjnych lub faktoringowych kupujących pakietowo należności po terminie ich przedawnienia.
Wnoszona była rzesza spraw, w których przedawnienie roszczenia nastąpiło wiele lat temu, zaś dłużnik kilka razy zmienił adres zamieszkania. Nakazy doręczano przez awizo, zaś dłużnik najczęściej dowiadywał się o wydaniu tytułu wykonawczego po otrzymaniu wezwania od komornika.
Niższa opłata oraz brak konieczności dołączania dokumentów do pozwu – te cechy EPU były z pewnością nadużywane. Stąd zmiany – na pewno konieczne.
Ustawa zmieniająca EPU datowana jest na 10 maja 2013 roku, zaś weszła w życie w dniu 7 lipca 2013 roku. Wprowadzono ją przy okazji nowelizowania szeregu przepisów kodeksu postępowania cywilnego.
W pierwszym rzędzie należy wskazać, iż ustawodawca zauważył problem kierowania roszczeń przedawnionych do EPU. Stąd dodano art. 505 z indeksem 29a k.p.c. stanowiący, iż w EPU można dochodzić roszczeń, które stały się wymagalne w okresie trzech lat przed dniem wniesienia pozwu.
Skąd ów termin, skoro część roszczeń przedawnia się w dłuższych terminach (np. lat dziesięć) ? Otóż zapewne zauważono, że problemem EPU jest dochodzenie roszczeń wynikających z prowadzonej przez powoda (lub częściej cedenta, czyli zbywcę długu na rzecz firmy windykacyjnej) działalności gospodarczej.
Warto jednak zauważyć, iż wspomniana zmiana ogranicza prawa wierzycieli, których roszczenia przedawniają się z upływem dziesięcioletniego terminu.
Ponadto rozszerzono obowiązki informacyjne powoda już na etapie wniesienia pozwu. Wnosząc pozew w innym trybie niż EPU, należy podać nr PESEL wyłącznie powoda. Jeżeli chodzi o EPU, to istnieje obowiązek wskazania również nr PESEL lub NIP (ewentualnie KRS) strony pozwanej.
Konieczne jest także wskazanie daty wymagalności roszczenia. Dodatkowo zapisano w ustawie, iż sąd może nałożyć na powoda (lub jego pełnomocnika czy też przedstawiciela) grzywnę, jeżeliw złej wierze lub wskutek niezachowania należytej staranności w pozwie wskazany zostanie błędny PESEL, NIP lub inny dopuszczalny identyfikator.
Powyższe stanowią główne zmiany, jakie dokonały się lipcu w odniesieniu do EPC. Zmian chroniących dłużników wprowadzono więcej. Nowelizacja postępowania egzekucyjnego związana przede wszystkim z doręczaniem nakazów zapłaty na błędny adres dłużnika przedstawiona zostanie w kolejnej publikacji.
Marek Miecznikowski, Radca Prawny – Kancelaria Radcy Prawnego w Gdyni
Dodaj komentarz