Coraz więcej wydajemy na zakupy
GUS poinformował, że w październiku sprzedaż detaliczna była o 8% wyższa niż w tym samym miesiącu 2016 roku. Miesiąc wcześniej odnotowano 8,6% wzrost, a to oznacza utrzymywanie się dynamiki naszych zakupów na bardzo wysokim poziomie. Dodając do tego wysoki wzrost w przemyśle i budownictwie, mamy szanse na utrzymanie mocnego wzrostu gospodarczego z III kwartału.
Przyrost sprzedaży detalicznej w bieżącym roku tylko raz był niższy niż 7% w porównaniu rok do roku. Jest to dynamika w zasadzie zgodna ze statystykami wynagrodzeń. W październiku wynagrodzenia wzrosły o 7,4%, ale wydatki na zakupy zwiększamy znacznie szybciej niż rosną nam płace.
Najnowsze statystyki nie zaskoczyły ekonomistów
Specjaliści spodziewali się wzrostu dokładnie na poziomie jaki ogłoszono:
– Popyt konsumpcyjny pozostaje głównym motorem wzrostu gospodarki, wspierany przez rosnące dochody realne, a także optymistyczne nastroje gospodarstw domowych. Ze względu na czynniki bazowe, a także rosnącą inflację jego dynamika będzie jednak stopniowo wyhamowywała w kolejnych kwartałach – oceniają analitycy Banku Millennium.
Co jest powodem wzrostu sprzedaży? Nie tylko 500+, ale także niskie bezrobocie, wzrost pensji czy zatrudnienia. W skali roku, w ubiegłym miesiącu podwyżki były przeciętnie na poziomie 7,4% – to najwyższa dynamika płac od 5 lat.
Przeciętna wysokość wynagrodzenia w średnich i dużych firmach wyniosła w październiku 4 574,35 zł brutto, czyli na rękę około 3 254 zł.
Co kupują Polacy ?
Dane GUS pokazują, że w trakcie ostatniego roku największe przyspieszenie w sprzedaży nastąpiło w sektorze farmaceutyków. Wartość sprzedaży tych produktów zwiększyła się o 11,1%. Ilościowo sprzedaż leków wzrosła o 11,4%. Na ubrania i obuwie przeznaczyliśmy o nieco ponad 9% więcej – odzieży i butów kupiliśmy o 14,1% więcej. Wzrósł także zakup mebli, sprzętu RTV i AGD – o 9,6% rok do roku.
Żywność i paliwo aktualnie drożeje. Sprzedaż tego pierwszego wzrosła o 6,3% według wartości, a o 1,8% bez uwzględnienia zmian cen. Sprzedaż paliwa – o 9,8% w październiku w porównaniu rok do roku, jednak realnie nalaliśmy do baków o 5,6% więcej niż rok wcześniej.
Podsumowując, w cenach stałych – bez wpływu zmian cen – sprzedaż w Polsce wzrosła o 7,1% rok do roku (7,5% przed miesiącem).
Skąd Polacy biorą pieniądze na zakupy ?
Jednym z czynników jest niewątpliwie 500+, ale także zwiększone zatrudnienie, które rośnie głównie w przemyśle. GUS podał, że w październiku produkcja przemysłowa wzrosła o 12,3%. Takich danych nie było od 7 lat. Analitycy spodziewali się 10,4%.
– To wynik wyższy także od naszej optymistycznej prognozy. Zwyżka produkcji była spodziewana ze względu na korzystny efekt kalendarzowy, jednak dane po wyeliminowaniu czynników sezonowych (wzrost o 9,7% rdr, najwięcej od grudnia 2011 r.) potwierdziły bardzo dobrą sytuację w przemyśle – podało biuro analiz ekonomicznych Banku Millennium.
W górnictwie zanotowano spadek produkcji sprzedanej o 1,5%. rok do roku, jednak jest to dużo mniej niż dotąd w trakcie roku. W przetwórstwie przemysłowym zauważono wzrost na poziomie 14%. Dobry wynik pojawił się też w budownictwie – 20,3%. rok do roku. Analitycy zauważają jednak, że to efekt niskiej bazy z 2016 roku.
– Wynikom polskiego przemysłu pomaga bardzo dobra koniunktura u naszych głównych partnerów handlowych i rosnący eksport. Dodatkowym wsparciem jest silny popyt krajowym, konsumpcyjny, jak i inwestycyjny. W rezultacie wzrost produkcji ma bardzo szeroki zakres, obejmują producentów dóbr konsumpcyjnych, jak i inwestycyjnych, eksporterów, jak i dostawców na rynek krajowy – tłumaczą analitycy Banku Millennium.
Dodaj komentarz