Wszystkie komentarze
Mam konto w DB bo muszę ze względu na kredyt. Płacę 25 zł za rachunek, każda wypłata z bankomatu dodatkowe 3 złote (a miało być na całym świecie za darmo). Kredyt: brałem w Euro kilka lat temu. Nikt mnie nie poinformował przy zawieraniu umowy o fakcie ze to Euro muszę kupić po chorych cenach banku, i tak od zawarcia umowy do wypłaty kredytu na różnicy musiałem dopłacić 6000 zł (kredyt o wartości 50000 Euro). Chcąc przewalutowac trzeba zapłacić prowizje 5% oraz przewalutowanie następuje po chorych cenach banku. Euro na spłatę kredytu kupuje w kantorze i stoje w wiecznej kolejce żeby wpłacić na konto. ODRADZAM BANK!!! Nie jestem hejterem, opinia jest obiektywna. Mam też konta w innych bankach i jestem zadowolony, przelewam większość środków do innego banku zaraz po wypłacie.
Myśmy czekali na decyzję koło miesiąca. Było nerwowo, ale wszystko na szczęście w porządku. Decyzję kredytową podejmują analitycy z warszawy - ponoć mało ich tam stąd stosunkowo długi czas oczekiwania. Jeszcze zależy w jakim terminie złożymy wniosek
tylko że nie rozumiem co daje to ubezoieczenie
po prostu najważniejsze to jak najwięcej wcisnąć klientowi durnot i niech płaci jak najwięcej i jak naj dłużej żeby się do końca życia nie wypłacił ze zobowiązań. A NIBY NIE MA JUŻ NIEWOLNICTWA
ej ej ale nie wiem czy zwróciliście uwagę - to nieest sprezedawane dodatkowo ubezpieczenie kredytu (to pewnie swoją drogą też gdzieś jest wam wciskane) ale ubezpieczenie na ŻYCIE czyli zupełnie niezwiązane z hipoteką...
Dodaj komentarz