Rosną długi wobec firm ubezpieczeniowych
komunikacyjne.
Analizy pokazują, że 142,4 mln zł zobowiązań, które są już wpisane do KRD, stanowią jedynie część zobowiązań wobec towarzystw ubezpieczeniowych. Całościowy dług byłby większy, o ile firmy ubezpieczeniowe częściej wpisywałyby dłużników.
Raport podaje, że zobowiązania wobec towarzystw to przede wszystkim niezapłacone składki za ubezpieczenia komunikacyjne.
Portret dłużnika
– 80% dłużników firm ubezpieczeniowych to mężczyźni (oni najczęściej są właścicielami samochodów, ich nazwiska widnieją na polisach). Łączny dług mężczyzn do uregulowania to 117 mln zł.
– mieszkańcy Mazowsza mają największy dług wobec ubezpieczycieli – 25 mln zł. Zaraz za nim są mieszkańcy woj. dolnośląskiego (ponad 15,4 mln zł długu) oraz woj. śląskiego (15,2 mln zł.). Natomiast najrzetelniej płacą składki mieszkańcy Podlasia, Opolszczyzny i woj. świętokrzyskiego.
– najwięcej, bo 91,7 tys. dłużników ubezpieczeniowych – mieszka w miastach. Mają łącznie więcej niż 120 tys. niezapłaconych w terminie zobowiązań o wartości prawie 107 mln zł.
Prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki dodaje:
– Rekordzistą pod względem zadłużenia jest mężczyzna z Małopolski. 26-latek spod znaku Panny ma do oddania tylko jednemu ubezpieczycielowi 584,6 tys. zł. To nakaz zapłaty z tytułu regresu ubezpieczeniowego, czyli roszczenia zwrotnego przysługującego zakładowi ubezpieczeń. Innymi słowy, mężczyzna musi zwrócić swojemu ubezpieczycielowi w części lub w całości wcześniej wypłacone mu odszkodowanie.
Dlaczego się zadłużamy ?
W długi wpędza nas przede wszystkim niewiedza. Bywa tak, że kupując auto, zawieramy nową polisę ubezpieczeniową, jednak nie wypowiadając tej starej, wykupionej przez poprzedniego właściciela. Wówczas mamy problem podwójnego OC i podwójnych opłat, o których często nie mamy pojęcia. Co więcej, KRD zwraca uwagę na niekompetencję części agentów ubezpieczeniowych, którzy działają w imieniu towarzystw. Proponują oni niższe kwoty, które później okazują się jedynie częścią całkowitej składki.
Dodaj komentarz