Spore zadłużenie polskich przewoźników
Sektor stara się walczyć z rosnącą konkurencją wypływającą ze strony przewoźników litewskich, nowymi przepisami, czy ciągle zwiększającym się brakiem uprawnionych kierowców.
Długi przewoźników
Bilans w maju 2017 roku wynosił 21 000 dłużników, których dług uplasował się na poziomie 664 000 000 złotych. Na chwilę obecną w Polsce widnieje blisko 24 000 dłużników z branży transportowej, których zadłużenie wielkimi krokami zbliża się do sumy 1 000 000 000 złotych.
Ze statystyk wynika, że najwięcej dłużników, aż 4100 osób i firm, pochodzi z województwa mazowieckiego. Ich łączny dług wynosi 170 000 000 złotych. Drugie miejsce na podium należy do 3200 przedsiębiorców z Górnego Śląska, którzy są zadłużeni na kwotę wynoszącą 118 000 000 złotych. Trzecie miejsce zajmują przedsiębiorstwa z województwa wielkopolskiego. W tych rejonach widnieje około 2500 dłużników, których zadłużenie sięga 104 000 000 złotych.
Z drugiej strony, najmniej zadłużonym rejonem jest województwo opolskie. Pracuje tam 500 przedsiębiorców, których zadłużenie uplasowało się na poziomie 16 900 000 złotych.
Komu winni są przedsiębiorcy?
Przedsiębiorstwa z sektora transportowego są dłużne:
-
branży windykacyjnej – 359 500 000 złotych,
-
branży finansowej – 295 500 000 złotych,
-
branży paliwowej – 37 200 000 złotych.
Z drugiej strony kontrahenci, z którymi we współpracę wchodzą firmy transportowe, także są winne duże pieniądze firmom przewozowym. Mówi się, że dłużnicy transportowców zalegają im ponad 168 000 000 złotych, informowała KRD. Przewoźnikom winne są, między innymi:
-
branża handlu hurtowego i detalicznego – 54 800 000 złotych,
-
branża budowlana – 46 000 000 złotych,
-
branża transportowa – 29 300 000 złotych.
Raport
Zadane pochodzą z systemów KRD z czerwca bieżącego roku. Zawierają one wszelkie informacje na temat zadłużonych przedsiębiorstw transportowych. Wyszczególnione są także kategorie dłużników oraz wierzycieli. Transport i Logistyka Polska jest partnerem raportu.
Dodaj komentarz