Większość Polaków nie chce korzystać z upadłości konsumenckiej
Coraz lepsza sytuacja finansowa Polaków
Problemy z długami mogą spotkać każdego z nas. Wystarczy jeden wypadek losowy lub zaciągnięcie nieprzemyślanej pożyczki. W takich sytuacjach bardzo trudno jest wyjść z długów. Jedną z opcji jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Okazuje się, że z takiej możliwości korzystamy raczej niechętnie. Dlaczego?
Co roku, przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH, przeprowadzane jest badanie, któremu towarzyszą zagadnienia specjalne, poruszające ważne kwestie społeczno-ekonomiczne. Pytanie, odnoszące się do upadłości konsumenckiej zadano respondentom w 2009, 2010, 2014 i 2018 roku.
W tegorocznej edycji, prawie 60% odsetek negatywnych odpowiedzi w przypadku możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej, jest najwyższy od 9 lat. To o 18,5 p.p więcej niż w 2009 roku i o 1,8 p. p. w 2015 roku.
Nie chcemy skorzystać z upadłości konsumenckiej, bo… po prostu nie mamy żadnych długów.
Z badania wynika, że zmniejszyła się liczba gospodarstw domowych, deklarujących wysokie prawdopodobieństwo skorzystania z upadłości konsumenckiej ze względu na sytuację finansową, nie pozwalającą nawet na zaciągnięcie zobowiązań na spłatę wcześniejszych zobowiązań ani spłatę obecnych długów (do 0,6% z 5,2% w 2014 lub z 3,1% w 2015 roku).
Dane z raportu pozwalają wywnioskować, że nasza sytuacja finansowa poprawia się z roku na rok.
W komunikacie na stronie KPF czytamy:
“W porównaniu z liczbą ogłoszonych dotąd upadłości konsumenckich w Polsce nadal mamy do czynienia z względnie dużą grupą gospodarstw domowych, dopuszczających możliwość skorzystania z niej w okresie najbliższych 12 miesięcy. Jednak w skali całej gospodarki dane te należy odbierać bardzo pozytywnie. W ostatnich latach zmniejszyła się bowiem liczba gospodarstw domowych wskazujących na prawdopodobieństwo skorzystania z tej kosztownej społecznie i gospodarczo instytucji prawnej.”
Andrzej Roter, Prezes Zarządu KPF, inicjator badania, wyjaśnia, że poprawa w zakresie ocen gospodarstw domowych co do ewentualnego zamiaru skorzystania z upadłości konsumenckiej pozwala postawić tezę, że aktualne przepisy upadłości konsumenckiej ze społecznego punktu widzenia dobrze odpowiadają bieżącej sytuacji w odniesieniu do skali zjawiska niewypłacalności.
– Pozytywne dla sytuacji finansowej gospodarstw domowych w Polsce efekty wzrostu gospodarczego, malejącej skali bezrobocia, wzrostu dochodów w dyspozycji czy wdrożenie elementów polityki prorodzinnej, takich jak Program 500+, potwierdzają, że rozwiązywanie problemu nadmiernego zadłużenia, a nawet niewypłacalności, może odbywać się nie tylko na drodze upadłości konsumenckiej – dodaje.
Przypominamy, że upadłość konsumencka stanowi rozwiązanie w przypadku zaistnienia niewypłacalności, posiadania zadłużenia, z którymi konsument nie jest w stanie sobie poradzić.
Dodaj komentarz