Coraz mniej bankomatów w Polsce
Jak wynika z licznych statystyk, liczba bankomatów w Polsce systematycznie maleje. Tylko w ostatnim kwartale 2018 roku zamknięto blisko sto urządzeń samoobsługowych. Czy to koniec ery bankomatów?
Na przełomie ostatnich dwóch lat w Polsce wyłączono z użytku blisko tysiąc bankomatów samoobsługowych. Pod koniec 2018 roku na terenie Rzeczypospolitej działało 22 885 maszyn, czyli o 102 urządzenia mniej niż we wrześniu 2018 roku. Jednocześnie wynik ten był aż o 886 sztuk niższy niż wynosił stan bankomatów na początek 2017 roku.
Jak jednoznacznie wskazują wyżej przytoczone wyniki, wciąż spadająca liczba maszyn w Polsce nie jest zjawiskiem świeżym i dostrzegalnym dopiero w 2019 roku. Stan bankomatów maleje z każdym kolejnym kwartałem, choć jak dodają sami operatorzy, spadkowa tendencja nie dotyczy okresów wakacyjnych. Wtedy bowiem wystawiane są dodatkowe urządzenia obsługujące turystów.
Mimo iż liczba bankomatów wciąż maleje, transakcje za ich pośrednictwem są dokonywane równie chętnie i często. Polacy chętnie korzystają z bankomatów mimo tego, że urządzenia coraz ciężej jest znaleźć na ulicach miast. Gotówka nie przestała być głównym środkiem płatniczym i wszystko wskazuje na to, że przez wiele kolejnych lat nie przestanie nim być.
Sprawdź, co zrobić, gdy bankomat nie wypłaci pieniędzy: https://www.zadluzenia.com/co-zrobic-jak-bankomat-nie-wyplacil-pieniedzy/
Transakcje bezgotówkowe wciąż w tyle
Choć liczba bankomatów systematycznie maleje, Polacy wciąż chętnie korzystają z gotówki. Liczby nie kłamią: w samym czwartym kwartale 2018 roku w Polsce dokonano blisko 13,8 tys. wpłat w bankomatach, podczas gdy w trzecim kwartale – zaledwie 13,5 tys. wpłat. W przypadku wypłat bankomatowych sytuacja była odwrotna (158 tys. transakcji na koniec IV kwartału wobec 167 tys. wypłat na koniec III kwartału), jednak spadek ten nie jest znaczący.
Mimo ograniczania liczby bankomatów w Polsce można śmiało przypuszczać, iż urządzenia te nie będą traciły swej popularności. Wysoki udział gotówki na rynku wciąż się utrzymuje, a wielu z nas nie wyobraża sobie całkowitego odcięcia od tradycyjnego pieniądza. Jak wykazują liczne badania sondażowe, większość Polek i Polaków nie czułaby się bezpiecznie, nie mając przy sobie fizycznej gotówki.
Mimo szybkiego rozwoju wszelkich nowoczesnych metod płatności, takich jak chociażby transakcje HCE czy BLIK, polskiemu społeczeństwu bliżej jest do miana tradycjonalnego. Gotówka jest dla nas podstawowym środkiem płatniczym. A ponieważ coraz ciężej jest ją wypłacić w oddziale banku (liczne oddziały likwidują stanowiska kasjerskie), konsumenci są niemal skazani na bankomaty.
Coraz mniej stacjonarnych placówek banków
Wiele osób zastanawia się nad tym, jak to możliwe, że operatorzy niemal masowo likwidują kolejne bankomaty, mimo iż Polacy wciąż chętnie z nich korzystają. Odpowiedź jest prosta: spadki liczby bankomatów powinniśmy tłumaczyć kurczącą się siecią placówek bankowych. A im mniej oddziałów bankowych, tym mniej bankomatów, jakie umieszczone są zwykle tuż przy bankach.
Jak wynika z oficjalnych danych, w ciągu ostatnich trzech trzech lat polskie instytucje finansowe zmniejszyły swe sieci placówek o ponad 1500 punktów. Sam bank BNP Paribas w 2018 roku zlikwidował 700 oddziałów, a w 2019 planuje zamknąć 120 kolejnych punktów. Więcej szczegółów na ten temat znaleźć można tutaj.
Tendencję do likwidacji stacjonarnych punktów obsługi klienta zaobserwowaną zresztą nie tylko w przypadku instytucji finansowych, lecz i wielu innych sektorów rynkowych. Wynika ona przede wszystkim z szybkiego rozwoju technologii. Konsumenci coraz częściej decydują się na załatwienie swych spraw poprzez Internet. Przykładowo banki kładą ogromny nacisk na rozwój systemów bankowości internetowej i aplikacji mobilnych, poprzez które można dokonać niemal wszystkich transakcji i działań – w pełni zdalnie.
Dodaj komentarz