Wszystkie komentarze
Najgłupszy artykuł ever!!! Jedną z waszych opcji jest pogrążenie się w kredytach pozabankowych!!! Cholerni idioci!!
Jestem kobietą, mam 62 lata. Nie pracowalam, wychowywalam dzieci, bo mąż tak chciał. Byłam ofiarą przemocy domowej. W grudniu 2021 mąż rozwiodl sie ze mną. Złożyłam wniosek o alimenty gdyz mam 830 zl emerytury. Niestety nie dostalam nic. Moje dzieci nie utrzymują ze mną kontaktu, mieszkają w innym mieście. Zasilek w Mopsie mi nie przysługuje. Z emerytury jestem.w stanie zapłacić rachunki i kupić leki. I nie zostaje mi nic. Mam nadciśnienie tętnicze, wrzody i jestem po operacji guza jajnika. Nigdy nie myślałam, ze bede musiała prosić o pieniądze na żywność. Moj email [email protected]. Chciałbym tylko mieć godną starość.
Dzień dobry jestem mamą na cały etat mam do opłacenia stancje1300zł ,rachunek za gaz 40zl ,lekarstwa są bardzo drogie synek często choruje,brakuje mi na jedzenie by przetrwać do 10 każdego miesiąca kwoty 500 zł ,kiedyś byłam w dobrej sytuacji materialnej bo mogłam pracować,wtedy też pomagałam bezdomnym w każdej formie dziś i ty możesz pomóc mi może będziesz tą osobą której pomogłam wierzą że dobro wraca do dobrych ludzi bardzo proszę pomóżcie mi bo tonę na dno i nie daję rady z opłatami Numer konta:77 1050 1559 1000 0092 4121 2340
Niestety jestem zmuszona prosić o pomoc :( z mężem jestem w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej :/ przez założenie firmy w Polsce strasznie się zadłużyliśmy i niestety nie zdołaliśmy uratować firmy i zostaliśmy z długami do spłacenia , banki, urząd skarbowy, ZUS i znajomi niestety nie jesteśmy w stanie zdobyć pieniędzy na spłatę urzędu zusu i znajomych na raty w bankach starcza ale na resztę już niestety nie :/ mąż jest załamany ja już nie widzę żadnej przyszłości dla Nas odechciewa się walki i życia :( może spotkam ludzi którzy chcą i są w stanie pomoc ❤️ proszę o kontakt na e-mail by porozmawiać [email protected]
Niestety jestem zmuszona prosić o pomoc :( z mężem jestem w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej :/ przez założenie firmy w Polsce strasznie się zadłużyliśmy i niestety nie zdołaliśmy uratować firmy i zostaliśmy z długami do spłacenia , banki, urząd skarbowy, ZUS i znajomi niestety nie jesteśmy w stanie zdobyć pieniędzy na spłatę urzędu zusu i znajomych na raty w bankach starcza ale na resztę już niestety nie :/ mąż jest załamany ja już nie widzę żadnej przyszłości dla Nas odechciewa się walki i życia :( może spotkam ludzi którzy chcą i są w stanie pomoc ❤️ proszę o kontakt na e-mail by porozmawiać [email protected]
Dodaj komentarz