Komornik zawieszony po zajęciu renty 11-letniej dziewczynki
W czwartek 5 marca Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości poinformował o tym, iż komornik, który zachował się wysoce nieetycznie został już zawieszony w czynnościach. Sprawa ma związek z zajęciem 11-letniej dziewczynce renty rodzinnej po zmarłym ojcu. Powodem zajęcia miały być niespłacone przez niego zobowiązania.
Niestety podmioty mające działać zgodnie z prawem zapominają o jakichkolwiek uczuciach, czy nawet granicach etycznych ich kompetencji. Komornik, który dokonał bardzo wątpliwego etycznie zajęcia renty rodzinnej 11-letniej Zuzi. Powodem odebrania jej środków był kredyt niespłacony przez jej nieżyjącego już tatę.
Prawnik zajmujący się tą niemoralną windykacją został w czwartek 5 marca zawieszony w czynnościach, co stało się efektem działania Ministerstwa Sprawiedliwości. Jak poinformował tego dnia wiceszef resortu Sebastian Kaleta, o sprawie politycy dowiedzieli się dzięki tygodnikowi „Wprost”.
Gazeta regularnie opisywała kolejne etapu rozwoju historii Zuzi i jej mamy, dzięki czemu sprawę udało się odpowiednio nagłośnić. Sytuacja, w której znalazły się matka z córką zdecydowanie nie budzi zaufania do zawodu komornika. Stąd właśnie nagłe i stanowcze środki podjęte przez resort.
Komornik zajął rentę 11-letniej dziewczynki
Dzięki tekstom tygodnika “Wprost” o działalności komornika przeprowadziliśmy wnikliwą kontrolę. Komornik został zawieszony w czynnościach, uruchomiono postępowanie dyscyplinarne, złożyłem również w związku z kontrolą zawiadomienie do Prokuratury Krajowej
– poinformował Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości na swoim Twitterze w czwartek.
Niewątpliwie na jakąkolwiek reakcję czas był najwyższy – historię osieroconej Zuzi i jej mamy tygodnik opisywał już od początku lutego. Do dziewczynki, która po odejściu rodzica otrzymała prawo do renty rodzinnej, przyszedł pewnego dnia list od firmy windykacyjnej.
Z treści dokumentu wynikało, że jej tata pozostawił po sobie niespłacony kredyt w wysokości 1 miliona złotych. Sprawa miała następnie trafić do komornika, którego czynności doprowadziły w końcu do zajęcia świadczenia, które pomagało rodzinie wiązać koniec z końcem.
Komornik zawieszony w czynnościach
Wysokość renty, jaką otrzymywała dziewczynka, to 640 złotych miesięcznie. Jako, że komornik nie mógł zająć całego świadczenia, zabrał 180 złotych, co dawało Zuzi zaledwie 424 zł na życie. Sytuacja finansowa dziewczynki i jej matki i bez tego była mocno utrudniona.
Miesięczny dochód tej rodziny nie przekracza wartości 1,5 tys. złotych. By wiązać koniec z końcem mama Zuzi pobiera 500+, zasiłek dla samotnej matki oraz pracuje dorywczo przy pracach społecznie użytecznych i w bibliotece. Kobieta może czasami liczyć na pomoc społeczną, by kupić córce buty albo żywność.
Takie realia nie powstrzymały niestety komornika przed podjęciem działań, które okazały się być niezgodne z prawem. Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło bowiem już w lutym odpowiednią interwencję. Dzięki temu uznano zajęcie za sprzeczne z prawem i dziewczynka odzyskała zabrane jej środki.
Dodaj komentarz