Wszystkie komentarze
Nękanie telef. Codziennie od rana do 21 . Zaległości to 280 zł.oraz opóźnienie 5dniowe z rata kredytu 440 zł. Straszenie windykacją terenową, lub spłata całości kredytu. Nie słuchają co się do nich mówi.Ja swoje a oni swoje. Pani dzwoni i żąda całości wpłaty do dziś, do godz.17. Bardzo nie miła pani.A na dodatek,pyta o 500+czy posiadam.Ja 60 lat? Z taką wredną i niewychowana oraz ordynarną babą nie da się dogadać. Pracownik jak ona nie powinien przekraczać pewnych linii. Pytanie czy mam jakąś kobietę? To już przegięcie!!!Mam żonę . Staż małż.38 lat!!. Takie pytanie o sprawach osob. ? Baba nie nadaje się do ludzi! Ta baba nadaje się do Rosji.Za kasę oddała by cały naród. Wróg ,bez szacunku do ludzi i siebie!!!
Te barany bazuja na przedawniinych dlugach Lezą tylko tam gdzie dlug juz dawno jest przedawniony nie dajcie sie nabrac oni chxa wyludzic pieniadze podpisujac z wami ugode zeby dlug przestal byc przedawnionym Zycze im wszystkim biedy po wieki
Dzien Dobry nazywam sie Dagmara Kuchta mieszkam w Warce ciagle mam telefon od Ty h ludz, dobre robia swoja Ale moja prava i umowa, opinie i spokoj i zyciu moje cale tez jest dla mnie warzne, przecierz wsie nie spowiadacie z lracy, tylko zostawiacie prave w wierze pracy, wychodzac do domku jestescie czysci w swojej wierze do spowiedz prywatnie, a moje zycie prywatnie zostawiacie w brudzie gdzie wy sluzycie Panu Pieniadz a ja zyje z Bogiem, przez was wasz Bog w jakiego wierzycie sie ze mnie smije i drwi ze ja mam wiare w Pieniadz pa a a nie Boga.
Lecą sobie w kulki ci ludzie kompletnie. 3 lata temu skończyłam z zadłużeniem u nich, niedużym, ale nie miałam grosza (dlatego też nie spłacałam). Rozłożyli mi na raty, spłaciłam, dostałam potwierdzenie o braku dalszych zobowiązań. Od tamtej pory odzywali się do mnie chyba z sześć razy. Raz chcieli właściciela holdingu, innym razem spółki, jakiejś firmy. Nie moje długi, nie moje dane, ale nie dość, że wydzwaniają to jeszcze przekazują mój numer (z niewłaściwymi danymi abonenta) kolejnym firmom, które wysyłają do mnie smsy o nieuregulowanych długach. No a ja dzwonię, wyjaśniam, okazuje się, że ojej, nie o mnie chodzi. Przepraszają, zapewniają, że usuną numer z bazy czy tam skorygują, mija parę miesięcy i znowu dzwonią szukając kolejnej osoby. Numer mam ten sam od lat, i niewykluczone, że wcześniej do kogoś należał, ale na początku żadnych pomyłkowych połączeń nie było - dopiero jak podałam po otrzymaniu listu od Inkaso. Zresztą nawet gdyby ktoś miał mój numer wcześniej, to przecież jedna osoba, nie sześć czy siedem różnych, prawda?
Nękanie ludzi bezpodstawne!!!!#!!!!!wkurzonmiriam
Dodaj komentarz