Polska traci 1 mld USD rocznie z powodu luki w podatku CIT

Polska traci 1 mld USD rocznie z powodu luki w podatku CIT

author
Halszka Gronek
30 września 2019
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.
Kategoria

Miliard dolarów rocznie na rzecz rajów podatkowych – tyle każdego roku traci Polska z powodu sztucznego wyprowadzania zysków z podatku CIT przez międzynarodowe korporacje. Znakomita część tych środków wcale nie trafia na egzotyczne wyspy, lecz na konta spółek zarejestrowanych w krajach UE, przykładowo Szwajcarii czy Holandii.

ak informuje Polski Instytut Ekonomiczny, każdego roku Polska traci 11% łącznych dochodów z podatku CIT – wszystko to z powodu istniejącej luki prawnej i związanego z nią wyprowadzania krajowych zysków do rajów podatkowych. Mowa jest o corocznej stracie w wysokości aż od 1 mld dolarów amerykańskich, co w przeliczeniu na złotówki daje sumę bliską 4 mld PLN. Takie środki pozwoliłyby Rzeczypospolitej na wybudowanie prawie 100 kilometrów autostrad rocznie – lecz niestety, zamiast zmieniać krajową infrastrukturę drogową, zasilają obce gospodarki.

Polska nie jest najbardziej pokrzywdzonym krajem Europy pod względem sztucznego wyprowadzania zysków do rajów podatkowych. W naszym przypadku mowa jest o 11% dochodów z podatku CIT, natomiast w Wielkiej Brytanii starta ta jest aż o 10 punktów procentowych wyższa. Najbardziej stratni są jednak Niemcy (29% dochodu z CIT), a w drugiej kolejności Francja i Węgry (po 24%). Po przeliczeniu tychże składowych na jednostki monetarne sumy oddawane na rzecz rajów podatkowych mogą zszokować.

"

Nawet tych 11 proc. potencjalnych wpływów z CIT to jest spora kwota, mówimy o około 4 mld zł rocznie. Faktycznie jednak skala zjawiska jest w Polsce mniejsza niż w wielu innych krajach, szczególnie zaś w Niemczech. Może to wynikać z tego, że w Niemczech firmy płacą wyższe podatki, więc mają większą motywację do wyprowadzania zysków. Poza tym działa tam bardzo dużo międzynarodowych firm, które potencjalnie mogą to robić

– wyjaśniał Jakub Suwalski, ekonomista z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, we wtorkowym (24 września br.) programie Prosto z Parkietu.  

Dokąd trafiają pieniądze z polskiego CIT-u? 

Ciężko o jednoznaczną odpowiedź na pytanie zawarte w tytule akapitu. Jak wynika z najnowszego raportu The Missing Profits of Nations przytaczanego przez Polski Instytut Ekonomiczny, aż 73% sztucznie wyprowadzanych z Polski zysków z CIT-u trafia do państw UE. Pewne jest, że część tychże środków jest następnie transferowana do bardziej „tradycyjnych” i niekoniecznie egzotycznych rajów podatkowych. 

Co może okazać się nieoczywiste dla wielu osób, największymi poborcami dochodu z polskiego CIT-u wcale nie są takie raje podatkowe, jak Bermudy czy Karaiby. Szacuje się, że odpowiadają one jedynie za 2% utraconych zysków. Jak wynika z danych PIE za 2015 rok, znakomita część dochodu z polskiego CIT-u trafiała do Szwajcarii, a także do Holandii i Irlandii. W czołówce najhojniej obdarowywanych poborców znalazły się również: Luksemburg, Belgia i Malta. 

Jak to możliwe, że polskie dochody z podatków są wyprowadzane do obcych krajów? Czy tego typu praktyki są w ogóle zgodne z prawem? Na to pytanie po raz kolejny odpowiada Jakub Suwalski z PIE:

"

Najczęściej są zgodne z literą prawa, ale niezgodne z jego duchem, tzn. polegają na naciąganiu przepisów tak, aby zminimalizować zobowiązania podatkowe. Pobieranie przez spółkę-matkę opłaty licencyjnej za znak towarowy jest uprawnione, ale jej wysokość powinna odzwierciedlać to, ile spółka-córka na tym zyskuje. Często jednak te kwoty są zawyżone.

Jak walczyć z wyprowadzaniem krajowych zysków?

Warto zauważyć, iż Unia Europejska kładzie się coraz większy nacisk na ograniczanie luk podatkowych w obrębie państw członkowskich. Tym bardziej dziwi fakt, że znakomita część państw, do których transferowane są zyski z polskiego (i nie tylko) CIT-u należy do UE. Wciąż powtarzające się praktyki sztucznego wyprowadzania przez międzynarodowe korporacje zysków do rajów podatkowych jasno sygnalizują, że potrzebne są zmiany prawne. I to nie tylko na szczeblu krajowym, lecz także unijnym, czy – szerzej – ogólnoświatowym. 

"

Zyski z Polski nie wypływają na jakieś egzotyczne wyspy […]. W 70 proc. trafiają do innych państw UE, takich jak Irlandia czy Holandia. To pokazuje, że problem należy rozwiązać na szczeblu UE. Chodzi o przerwanie tzw. wyścigu na dno, czyli stałego obniżania stawek CIT po to, aby przyciągać kapitał do kraju. Wskutek tego wyścigu w Europie ciężar utrzymywania państw w coraz mniejszym stopniu spoczywa na firmach, a w coraz większym na konsumentach

– wyjaśnia Jakub Suwalski z PIE.

Ekspert z Polskiego instytutu ekonomicznego zaznacza, iż Ministerstwo Finansów podejmowało w ostatnich latach wiele drobnych działań zwiększających ściągalność CIT. Przykładowo wprowadzono rozwiązania utrudniające firmom wyprowadzanie zysków za granicę poprzez ograniczenie możliwości odliczania kosztów usług niematerialnych (np. opłat licencyjnych za znaki towarowe, do 3 mln złotych). Niemniej jednak dalsze obostrzenia prawne są niezbędne – ciężko dalej udawać, że Polska nie zauważa nieuzasadnionej utraty miliardów złotych rocznie. 

author
Halszka Gronek
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły

Forum Ekonomiczne w Krynicy 2019

Forum Ekonomiczne w Krynicy to miejsce, w którym spotkają się najważniejsze osobistości ze świata polityki i biznesu. W trakcie 3 dni, w 180 panelach dyskusyjnych zostaną poruszone istotne kwestie dotyczące Europy Środkowo-Wschodniej.

author
Aneta Jankowska
04 września 2018
Dziennikarka, ukończyła studia dziennikarskie na Uniwersytecie Gdańskim i zdobyła doświadczenie w Radiu MORS. Posiada praktyczne doświadczenie finansowe jako właścicielka kawiarni.

Jak złożyć reklamację w BNP Paribas?

Jesteś niezadowolony z obsługi lub produktu Banku BNP Paribas? Uważasz, że bank działa niezgodnie z przepisami? Sprawdź, jak najszybciej złożyć reklamację.

author
Dorota Grycko
04 czerwca 2023
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com od 2021, absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Specjalizuje się w edukacji, także finansowej, pomagając czytelnikom zrozumieć i kontrolować swoje finanse.

Maluch Plus 2021 – ruszają spotkania informacyjne

Ruszają spotkania informacyjne o szczegółach programu “Maluch+”. Nowa edycja programu odbędzie się w 2021 roku, a do rozdania jest aż 450 mln zł wsparcia na tworzenie i dofinansowanie instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3.

author
Dominika Byczek
22 sierpnia 2020
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Monitoring Rynku Pracy – raport GUS za II kw. br.

W drugim kwartale bieżącego roku stopa bezrobocia spadła do poziomu 3,2%. Osób pracujących odnotowano 16,5 miliona, bezrobotnych – nieco ponad pół miliona, a biernych zawodowo – 13,3 miliona. Jak wynika z najnowszych danych GUS, niższy odsetek zatrudnienia w dalszym ciągu wykazują kobiety.

author
Halszka Gronek
02 września 2019
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.

Profi Credit w Radomsku

Drugą największą firmą pożyczkową w naszym kraju jest Profi Credit. Przedsiębiorstwo oferuje swoim Klientom pożyczki pozabankowe w wysokości 25 000 złotych. Przedstawione niżej dane dotyczą placówki w Radomsku.

author
Dominika Byczek
01 czerwca 2019
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Komornik Sądowy Aleksander Pardus

Obecnie w kraju funkcjonuje ponad 1300 komorników sądowych. Jednym z nich jest Aleksander Pardus – komornik przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa w Warszawie.

author
Dominika Byczek
13 października 2015
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.
Porównaj