Mapa aktywności kredytowej Polaków
Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej, pod koniec marca bieżącego roku aż 48,3% Polaków aktywnie spłacało swoje zobowiązania kredytowe. Największa ilość kredytobiorców zamieszkuje województwo wielkopolskie. Tam aż 53,2% mieszkańców ma na karku kredyt, pożyczkę lub inne zobowiązanie finansowe.
Kredyty i pożyczki są produktami, z jakich coraz częściej i coraz śmielej korzystają polscy konsumenci. Fakt ten nie dziwi, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy wysokość średnich zarobków Polsce w porównaniu z pensjami oferowanymi w innych państwach Unii Europejskiej. Ceny towarów i usług nie różnią się znacząco, jednak w przypadku wynagrodzeń widać ogromną przepaść. Nie mamy więc wyboru – marzenia musimy finansować przy pomocy kredytów.
W dzisiejszych czasach mało którego Polaka stać na to, by samodzielnie opłacić wymarzone wakacje czy zakup nowego auta, a co więcej – by samemu spieniężyć budowę domu czy kupno wielopokojowego mieszkania. Ceny tychże dóbr są na poziomie europejskim, jednak stawki wynagrodzeń znacznie odbiegają od średnich wypłat przyznawanych europejczykom. W efekcie tylko nieliczni mają możliwość oszczędzenia takiej sumy, jaka pozwoliłaby na sfinalizowanie konsumpcyjnych marzeń.
Wszystkie te czynniki niezaprzeczalnie wpływają na to, że coraz więcej Polaków zmuszonych jest skorzystać z pomocy finansowej instytucji, takich jak banki czy prywatne firmy pożyczkowe. Z danych udostępnionych przez Biuro Informacji Kredytowej wynika, że pod koneic marca bieżącego roku aż 48,3% Polek i Polaków miało na karku wciąż niespłacony kredyt, pożyczkę lub inne zobowiązanie finansowe. Wyniki te nie były równe dla całego kraju. W których regionach zaciągnięto najwięcej pożyczek?
Sprawdź najlepsze propozycje pożyczek bez BIK: tutaj.
Mapa aktywności kredytowej Polaków
Jak wynika z danych opublikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej, pod koniec marca 2019 roku aż 48,3% Polaków zmagało się ze wciąż niespłaconymi (aktywnymi) zobowiązaniami finansowymi. Chodzi przede wszystkim o kredyty i pożyczki udzielane przez instytucje finansowe działające na polskim rynku. Warto jednak dodać, iż współczynnik aktywności kredytowej nie był identyczny dla poszczególnych regionów Polski. W jakim regionie najwięcej Polaków sięgnęło po pożyczkę?
Z danych BIK-u jednoznacznie wynika, iż najwięcej kredytobiorców (w porównaniu z ogólną liczbą mieszkańców) odnotowano w województwie wielkopolskim. Tamtejszy wynik pod koniec marca bieżącego roku wyniósł aż 53,2%. Na drugim miejscu, zaraz po Wielkopolsce, zajął sąsiedni Dolny Śląsk. Tam aktywne zobowiązanie finansowe ma na karku aż 52,2% mieszkańców. Trzecie miejsce należy natomiast do województwa lubuskiego – 52,1% mieszkańców.
Poglądowa mapa aktywności kredytowej Polaków jasno wskazuje, iż zdecydowanie więcej kredytobiorców zamieszkuje zachodnią stronę kraju. Na wschodzie, gdzie – nie licząc powiatu warszawskiego – panuje nieco większa bieda, kredytów zaciąganych jest mniej. Nie wynika to jedynie z braku przedsiębiorczości cy inwestycyjności wśród mieszkańców polskiego wschodu, lecz także z niższych zarobków, które uniemożliwiają zaciągnięcie i bezpieczną spłatę kredytu.
fot. BIK
Najmniej kredytobiorców w Świętokrzyskiem
Jak wynika ze statystyk sporządzonych przez analityków Biura Informacji Kredytowej, najmniejszy odsetek aktywnych kredytobiorców występuje w województwie świętokrzyskim. Jedynie 39% tamtejszych mieszkańców posiadało – na koniec marca bieżącego roku – wciąż spłacane zobowiązanie finansowe. Drugi wynik, wyższy jedynie o sześć dziesiątych punktu procentowego, zdobyło województwo podlaskie (39,6%).
Trzecie miejsce na podium najmniej aktywnych kredytowo Polaków zajęli mieszkańcy Podkarpacia. W najbardziej wysuniętym na południowy wschód województwie Polski tylko 40,1% mieszkańców posiada wciąż niespłacone zobowiązanie finansowe, takie jak kredyt lub pożyczka ratalna. W samym środku, czyli najbliżej średniej krajowej (48,3%), znalazło się województwo warmińsko-mazurskie. Tam odsetek mieszkańców aktywnych kredytowo wynosi bowiem 49,3%.
Jak tłumaczy profesor Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej:
Zróżnicowanie aktywności kredytowej Polaków można częściowo tłumaczyć kilkoma czynnikami, które występują w różnym stopniu i natężeniu, przekładając się na otrzymany obraz poziomu ukredytowienia Polaków. Wśród determinantów znajdują się zarówno czynniki o charakterze ekonomicznym, jak i socjologicznym, demograficznym czy kulturowym.
Za najważniejsze czynniki mające wpływ na aktywności kredytową Polaków w różnych regionach Polski uznać można:
- wysokość osiąganych zarobków,
- poziom inwestycji regionalnych,
- skłonność do podejmowania ryzyka finansowego,
- poziom bezrobocia,
- społeczne i kulturowe nastawienie do możliwości, jakie daje współczesny rynek otwarty na inwestorów,
- podejście do konsumpcjonizmu.
Terminowość spłaty nie zawsze idzie w parze z aktywnością kredytową
Druga z map opracowanych przez Biuro Informacji Kredytowej po raz kolejny wskazuje na różnice dzielące polski wschód od zachodu – oczywiście pod względem aktywności kredytowej. Ze statystyk opracowanych przez analityków BIK-u jasno wynika, iż mieszkańcy województw bezpośrednio graniczących z Niemcami mają największy problem z terminową spłatą zobowiązań finansowych.
Udział kredytobiorców, których opóźnienie w spłacie przekracza okres 90-dni, wynosi odpowiednio: 8,1% dla województwa lubuskiego, 8,0 % dla województwa zachodniopomorskiego, a 7,9% – dla dolnośląskiego. Wyniki wyższe od tych osiągniętych przez przygraniczne województwa osiągnęły jedynie: Śląsk (8,2% kredytobiorców z conajmniej 90-dniowym opóźnieniem w spłacie) oraz województwo kujawsko-pomorskie (8,0%).
Dla porównania, regiony położone tuż przy wschodniej granicy, a więc te województwa, jakie bezpośrednio sąsiadują z Białorusią i Ukrainą, wykazują najniższy odsetek nieterminowych kredytobiorców. Absolutny rekord ustanowili w tej dziedzinie mieszkańcy województwa podkarpackiego. Tam udział kredytobiorców, których zobowiązania finansowe wykazują conajmniej 90-dniowe opóźnienie w spłacie, wynosi zaledwie 4,7%.
Podobnie, jak w przypadku ukredytowienia, przyczyn zróżnicowania w jakości obsługi kredytów w różnych regionach kraju, należy szukać w kilku aspektach, m.in ekonomicznych, socjologicznych, kulturowych czy demograficznych.
– tłumaczył profesor Waldemar Rogowski z BIK-u.
fot. BIK
Dodaj komentarz