Oszustwo na okazję za 1 euro

Polacy uwielbiają poszukiwać okazji do zaoszczędzenia.  Czasami jednak nie jest trudno natknąć się w Internecie na podejrzanie tanie przedmioty. Policja przestrzega, że przestępcy stosują nową metodę oszustwa – na okazję za 1 euro. W jaki sposób uchronić swoje dane i pieniądze przed kradzieżą?

Ze znanych na ten moment informacji wynika, że oszuści korzystający z tej metody nakłaniają niczego niepodejrzewających internautów do samodzielnego przekazania im jego danych karty płatniczej. Warto z ogromną dokładnością sprawdzać oferty, jak i strony, na które dana oferta nas przekierowuje.

Tego rodzaju oszustwo może okazać się bardzo okropne w skutkach. Wiadomo już o dwóch przykładach oszustwa w Puławach. Obu ofiarom oszuści dosłownie wyczyścili konta bankowe. Nie należy ufać zaskakująco niskim cenom, nawet jeżeli Black Friday jest już za rogiem.

W przypadku dwóch ofiar oszustwa, które pochodzą z Puław, można wyznaczyć sposób postępowania oszustów. Oba przypadki polegały na tych samych czynnościach, chociaż dotyczyły innych produktów. Zarówno bowiem obuwie, jak i telefon komórkowy, które zainteresowały ofiary, miały kosztować zaledwie 1 euro.

Skuszeni niezwykle rzadko nadarzającą się okazją klienci przy kliknięciu w ofertę celem dokonania zakupu zostali przekierowani na inną stronę internetową. Tam zaś czekała na nich prośba o podanie danych do karty płatniczej i danych osobowych. Zaślepieni świetną okazją klienci wprowadzali swoje dane zgodnie z instrukcją.

Następnie okazało się, że oszuści korzystając z dostarczonych danych zabrali ofiarom wszystkie pieniądze z kont bankowych. Czy istniał jakikolwiek sposób na to, by uniknąć kradzieży? Przede wszystkim należy wnikliwie czytać wszystkie komunikaty i sprawdzać, czy coś przypadkiem nie wygląda podejrzanie.

Poniżej zgromadzone środki ostrożności warto zachować nie tylko w przypadku omawianego oszustwa na okazję za 1 euro, ale przy każdych zakupach w nowym sklepie internetowym. Najczęściej bowiem oszuści stosują podrabiane strony internetowe, które mają wyglądać jak te, które już znamy.

Zatem warto sprawdzać uwagę na pasek adresowy przeglądarki – jeżeli adres strony wygląda dziwnie, a połączenie nie jest szyfrowane (brak kłódki po lewej stronie paska), najlepiej odpuścić okazję i wyjść z tej strony. Zdarza się także, że oszuści umieszczają zegar odliczający czas do końca promocji.

Jedynym celem takiego postępowania jest wywarcie na ofierze presji, żeby jak najszybciej i bez zastanowienia podać dane, których oszuści pożądają. Zatem najlepiej wykazać się cierpliwością oraz podejrzliwością. Istnieją bardzo nikłe szanse, że uczciwa osoba chce sprzedać telefon komórkowy za zaledwie 1 euro.

Oszustwa online, takie jak to opisane w artykule, stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa danych i pieniędzy. Aby uchronić się przed nimi, warto być niezwykle ostrożnym podczas zakupów online. Sprawdzanie wiarygodności strony internetowej, unikanie podejrzanie niskich cen oraz zachowanie zdrowego sceptycyzmu mogą pomóc w uniknięciu oszustw. Warto również pamiętać, że presja czasu, nawet podczas okresu wyprzedaży, nie powinna skłaniać do pochopnego podawania swoich danych. Oszczędność nie powinna iść kosztem bezpieczeństwa.