Od stycznia wyższe rachunki za prąd w Tauronie
Od 2020 roku zapowiadaj się zmiany w cenach za prąd w Tauronie. Urząd Regulacji Energetyki zaakceptował nową taryfę zarówno dla odbiorców w gospodarstwach domowych, jak i dla wszystkich grup odbiorców. Sprawdź, ile zapłacisz w nadchodzącym roku.
Tauron jest drugą największą spółką z sektora energetycznego w Polsce. Z nadchodzącym nowym rokiem szykuje podwyżki cen prądu. W konsekwencji czego, w 2020 roku Klienci Spółki spodziewać się mogą średnio o 12% wyższych kwot na rachunku za prąd.
Na kwotę, którą musimy zapłacić za korzystanie z prądu składają się zarówno koszty sprzedaży, jaki i koszty transportu. Nowa taryfa, przyjęta przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, dotyczy odbiorców z gospodarstw domowych, a także wszystkich grup odbiorców.
Oznacza to, iż kwota na naszym rachunku będzie większa średnio kilka złotych. Z informacji, jakie podaje Prezes URE, Rafał Gawin, wynika, że w przypadku gospodarstw domowych w taryfie G12 będzie to około 15 zł, a dla taryfy G11 9zł.
Sprawdź również, co zrobić w przypadku, gdy otrzymasz negatywną decyzję kredytową.
Co z cenami u innych sprzedawców?
W kwestii pozostałych trzech sprzedawców, jakimi są Energa, Enea i PGE, nowe taryfy na nadchodzący rok nie zostały zaakceptowane. Wysokość wzrostu, jakiej oczekiwały spółki nie jest wprawdzie znana, ale wiadomo, że przewyższała tę, która została zaakceptowana we wniosku Taurona. Sprawę niezaakceptowania nowych cen skomentował Rafał Gawin – Prezes URE:
Nie mogłem przychylić się do wniosków przedsiębiorstw, które pomimo kilku rund negocjacji nie zdecydowały się przystać na poziom taryf akceptowalny z punktu widzenia nadrzędnych celów regulacji. Przekazane przez sprzedawców informacje oraz porównanie warunków funkcjonowania rynku energii elektrycznej w roku 2019 z przewidywaniami na rok 2020, nie uzasadniają – w naszej ocenie – oczekiwanego przez przedsiębiorstwa wzrostu przychodu. W rezultacie, pozostała trójka sprzedawców nie może wprowadzić zmian w opłatach za energię elektryczną w nadchodzącym roku. Kwoty, jakie muszą stosować to te, które zostały zaakceptowane podczas ostatniego postępowania, czyli tego z roku 2018. Jednak jest jeszcze szansa na zwiększenie kosztów w PGE, Energa i Enea. Rafał Gawin przypomina, że sprzedawcy prądu mają jeszcze możliwość na wprowadzenie zmian w dotychczasowych wnioskach, a także na złożenie nowych. Jeśli jednak nie dojdzie do takich sytuacji, modyfikacje w kwotach mogą powstać tylko w skutek zmian, jakie wprowadzi dystrybutor energii elektrycznej.
Dodaj komentarz