Najczęściej komentowane
Ile samochodów skradziono w 2018 roku?
Rok 2018 pod względem kradzieży aut był przełomowy. Był to bowiem okres, w którym liczba skradzionych samochodów spadła poniżej 10 000. Do listopada 2018 roku odnotowano o 15% kradzieży mniej, niż w tym samym czasie rok wcześniej.
W roku poprzednim złodzieje kradli średnio 756 samochodów miesięcznie, a łączna liczba ukradzionych samochodów wynosiła 9075.
Najczęściej kradzione marki
Od kiedy producentom zaczął nie podobać się fakt, że Policja udostępnia statystyki odnośnie najczęściej kradzionych aut, dane te zaprzestano publikować. Jednakże z różnych źródeł można uzbierać informacje na ten temat. Na terenie całej Polski najczęściej kradzionymi markami samochodów są:
– VW Golf, Passat, Touran,
– Audi A4, A6, Q7,
– Mazda 6.
Jednak dane na temat najchętniej kradzionych pojazdów mogą się różnić w zależności od lokalizacji w Polsce.
Samochody kradzione w Polskich miastach
Ogólny spis najchętniej kradzionych samochodów może różnić się od tego punktowego (w danym mieście). Z danych, które opublikował serwis torun.naszemiasto.pl wynika, że w:
– Poznaniu złodzieje naczęściej kradli samochody marki Audi, Skoda, BMW, Volkswagen oraz Renault,
– Łodzi przestępcy najchętniej kradli Citroeny, BMW oraz marki japońskie,
– Białymstoku z ulic miasta znikały najczęściej samochody marki Honda, Toyota, BMW oraz Audi,
– województwie dolnośląskim złodzieje kradli przede wszystkim Audi i Volkswageny.
Liczba skradzionych samochodów maleje
W 2018 roku na terenie całej Polski skradziono 9075 samochodów. Jest to wynik o ponad 1100 niższy, aniżeli w roku poprzednim – takie informacje płyną z danych Komendy Głównej Policji. Do listopada 2018 roku odnotowano 7613 skradzionych aut, czyli o 1400 mniej, niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Najwięcej samochodów skradziono w Warszawie i okolicach – około 2200 pojazdów. Następnie w województwie dolnośląskim i śląskim skradziono 825 i 790 samochodów.
Co dalej ze skradzionymi autami?
W dzisiejszych czasach skradzione pojazdy bardzo trudno jest sprzedać, czy zarejestrować. To właśnie dlatego skradzione samochody „rozbiera” się na części, które następnie są sprzedawane. Jest to o wiele prostsze w realizacji i skuteczniejsze, mając na uwadze zarobek z samochodu ukradzionego przez złodziei. Jednakże taka marka, jak na przykład BMW stosuje specjalne zabezpieczenia, które uniemożliwiają korzystanie z elektronicznych części po kradzieży auta. Wówczas kradzież może się nie opłacać, ponieważ najdroższe części są w takich przypadkach bezużyteczne.
Dodaj komentarz