Jak bankrutują Polacy ?
4450 – tyle osób w 2016 roku ogłosiło upadłość konsumencką. Jest to prawie dwukrotnie więcej niż w pierwszym roku obowiązywania zliberalizowanego prawa o upadłości konsumenckiej (wówczas liczba ta wynosiła 2113).
Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, informuje, że najczęściej upadłość ogłaszają posiadający wyłącznie kredyty na konsumpcję:
– Jak sprawdziliśmy, same bankowe zaległości osób, które zbankrutowały w latach 2015 i 2016 wyniosły 980,2 mln zł. Ponad 408 mln zł przypadło na 2015 r., a 572 mln zł na 2016 r. Największy udział w tej dwuletniej puli mają kredyty mieszkaniowe – 60%.
Statystyki
– co 4 osoba nie miała w ogóle kredytu
– 4450 – tyle osób w 2016 roku ogłosiło upadłość konsumencką
– najczęściej upadłość ogłaszają posiadający wyłącznie kredyty na konsumpcję
– w 2016 roku, suma zaległości osób, które posiadają wyłącznie kredyty konsumpcyjne to średnio na osobę 82 190 zł
– w pierwszej fali orzeczeń dotyczących upadłości konsumenckiej, bankrutowały osoby z wyższymi kwotami kredytów mieszkaniowych
– średnie zadłużenie z tytułu kredytu mieszkaniowego w 2016 roku wynosiło 424 tys. zł
– upadłość najcześciej ogłaszają kobiety powyżej 49 roku życia
– mieszkańcy województwa mazowieckiego najczęściej ogłaszają bankructwo, na drugim miejscu jest Śląsk, a później Wielkopolska i województwo kujawsko-pomorskie
– w województwach: opolskim i lubelskim upadłość w 2016 roku ogłosiło mniej niż 100 osób
– 109 osób ma kredyty za ponad 1 mln zł
– walutą dominującą w kredytach mieszkaniowym osób bankrutujących w ubiegłych dwóch latach, jest złoty. Takie zadłużenie stanowiło 69%, zaś 28% były to kredyty frankowe. Zadłużenie w euro wynosiło niecałe 3%
Analizy Biura Informacji Kredytowej i BIG InfoMonitor podają, że w minionym roku tylko z kredytami konsumpcyjnymi po ostateczność jaką jest upadłość sięgnęło prawie 57% osób. Prawie 26% nie miało jakichkolwiek zobowiązań w bankach – mowa tu np. o nadmiernym zadłużeniu konsumpcyjnym w niebankowych firmach pożyczkowych czy o zaległościach z tytułu różnego rodzaju płatności poza kredytowych.
Kredyty mieszkaniowe w czołówce
Pod względem wartości dominują kredyty mieszkaniowe. W 2016 roku prawie 18% wśród bankrutujących miało takie zobowiązanie. Więcej niż 4% posiadało wyłącznie zadłużenie mieszkaniowe. Natomiast 13,2%. poza kredytami na nieruchomości spłacało również te konsumpcyjne.
Mimo, że kwota kredytów osób, które bankrutują stale rośnie, to średnia zaległość jednej osoby znacznie się obniżyła – z 230 709 zł w 2015 roku spadła w ubiegłym do 180 876 zł. To z powodu znacznie niższego odsetka bankrutujących z kredytami mieszkaniowymi. polacy, według danych raportu AMRON- SARFiN od lat pożyczają na ten cel około 220 tys. zł.
W latach 2015-2016, na 1265 bankrutujące osoby z zadłużeniem na mieszkanie, 1036 miało jeden kredyt, 188 dwa, a 39 osób od trzech do sześciu (w tym przypadku zadłużenie z tego tytułu warte było średnio 1,1 mln zł).
Najczęściej bankrutują kobiety. W 2015 roku udział kobiet wynosił więcej niż 57%. W 2016 roku spał tylko o 1 punkt procentowy. Największą liczbę umów kredytowych bankrutujących Polaków, mają te osoby, które posiadają od dwóch do czterech kredytów. W 2016 roku to ponad jedna trzecia.
Rekordziści
Najbardziej zadłużone 11 osób w bankach z 2016 roku ma zobowiązania, które przekraczają 3 mln zł. Rekordzistą jest 42-letni mężczyzna. Posiada on kredyty o wartości 10,19 mln zł – w tym dwa mieszkaniowe na kwotę 2,35 mln zł, a pozostałe zobowiązania na prawie 8 mln zł, które zostały zaciągnięte na konsumpcję.
Drugą osobą jest o dwa lata młodsza kobieta ze Śląska z pięcioma kredytami. Cztery zaciągnęła na nieruchomości – o wartości prawie 5 mln zł, jeden zaś na konsumpcję – około 200 tys. zł. Na ostatnim miejscu podium znalazło się małżeństwo z województwa łódzkiego, które wspólnie ogłosiło upadłość konsumencką (kobieta ma 54 lata, a mężczyzna 58 lat). Są winni bankom 4,6 mln zł z tytułu dwóch kredytów: konsumpcyjnego (ponad 4,4 mln zł) jak i mieszkaniowego.
Osoby, które ogłoszają upadłość konsumencką przez 10 lat nie będą mogły powtórzyć tej procedury. Co więcej, muszą liczyć się z faktem, że informacje o upadłości znajdą się w BIK. Będą podawane w raportach do momentu pojawienia się ponownej możliwości ogłoszenia upadłości.
Dodaj komentarz