Mieszkańcy dużych miast z dużym zadłużeniem
Wiele osób zastanawia się nad tym, jak wyjść długów. Problemy finansowe mogą spotkać każdego z nas, bez względu na wiek, zamożność czy miejsce zamieszkania. Jedną z grup z kłopotami są mieszkańcy większych miast.
Z badania BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że zadłużenie mieszkańców aglomeracji jest średnio o 10 tys. zł wyższe niż w przypadku innych regionów Polski. Na ich długi składają się przede wszystkim wysokokwotowe kredyty mieszkaniowe.
Halina Kochalska, ekspert BIG InfoMonitor, wyjaśnia, że Biura przeprowadziły analizę, w której podzieliły Polaków na mieszkańców trzynastu dużych aglomeracji i tych, którzy mieszkają poza nimi.
– Okazuje się, że w tych największych miastach oraz okalających je miejscowościach Polacy mają problemy finansowe nie rzadziej niż poza tymi ośrodkami – mówi.
Rekordzista ma do oddania blisko 47 mln zł
Zgodnie z informacjami BIG InfoMonitor, łącznie ponad milion osób z największych aglomeracji ma problemy ze spłatą bieżących rachunków oraz kredytów – to prawie 40% wszystkich dłużników w Polsce. Suma ich zaległości sięga blisko 34 mld zł.
Niechlubny rekordzista mieszka w aglomeracji rzeszowskiej i ma na swoim koncie 47 mln zł do spłacenia. Zaraz za nim jest mieszkanie aglomeracji mazowieckiej, który ma do oddania 46 mln zł.
Średnia zaległość mieszkańca aglomeracji, który ma kłopoty finansowe, wynosi w granicach 33 tys. zł. Dla porównania, osoby z problemami, mieszkające poza dużymi miastami, średnio muszą spłacić około 23 tys. zł.
Czy płeć ma w tym przypadku znaczenie?
Ekspert BIG InfoMonitor wyjaśnia, że to panie częściej mają problemy ze swoimi finansami.
– W aglomeracjach wśród niesolidnych dłużników jest większy udział osób starszych oraz kobiet. Mówimy tutaj o udziale seniorów wynoszącym około 30% i pań – około 40%. Patrząc na kwoty zaległości mieszkanek dużych miejscowości, mają one większe problemy finansowe. Co warto zauważyć, w aglomeracji łódzkiej panie stanowią aż 43% dłużników, co jest już rekordem w kraju – mówi Halina Kochalska.
Najwięcej zaległości mają osoby w grupie wiekowej 35–44 lata. Ciekawostką jest fakt, że w rejestrze znajduje się również 31 niepełnoletnich dłużników przed 18. rokiem życia, których łączne zobowiązania przekraczają 350 tys. zł.
Dodaj komentarz