Podwyżki dla pracowników Biedronki
Biedronka zatrudnia w kraju 60 tys. pracowników. Jak informują przedstawiciele sieci, najbliższe podwyżki wejdą w życie już na początku roku. W poprzednich latach na zastrzyk gotówki, pracownicy mogli liczyć dopiero w kwietniu. Podwyżki wyniosą od 200 do 550 zł brutto w zależności od stażu pracy, lokalizacji oraz stanowiska. Najbardziej skorzystają na tym pracownicy z Warszawy i innych dużych miast.
Osoba rozpoczynająca pracę w Biedronce na stanowisku kasjera na pełen etat będzie mogła zarobić co najmniej 2650 zł brutto, wliczając w to nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności. Podwyżkę ma otrzymać już po roku pracy, natomiast po trzech latach zarobi co najmniej 2950 złotych brutto, o ile nie będzie zbyt często przynosić L4.
Jak stawki kształtują się w konkretnych regionach Polski?
Pracownicy biura prasowego Biedronki wyjaśniają, że stawki w większości województw dotyczą zarówno stolicy województwa, jak i mniejszych miejscowości.
– W wybranych lokalizacjach kwoty te są wyższe, przykładowo dla warszawskiego sprzedawcy-kasjera osiągają wartość nawet 3550 zł brutto po trzech latach pracy. Ponadto każdy sprzedawca-kasjer będzie mógł otrzymać do 500 zł brutto uznaniowej premii kwartalnej w zależności od wyników – komentuje biuro.
– 3250 zł brutto wynagrodzenia otrzymają sprzedawcy-kasjerzy, którzy dopiero rozpoczynają pracę na pełen etat w Warszawie
– 3000 zł brutto dostaną osoby pracujące na analogicznym stanowisku w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Krakowie, we Wrocławiu, w Poznaniu
– 2650 zł brutto zarobią kasjerzy m.in. w województwach: śląskim, świętokrzyskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim, lubelskim, łódzkim
Kwoty uwzględniają nagrody za brak nieplanowanych nieobecności.
Pracownicy mogą także liczyć na premię uznaniową (500 zł brutto) oraz podwyżkę – 300 zł brutto po 3 latach pracy. Dziś, najniższa pensja kasjera na etat w Biedronce sięga 2450 zł brutto.
– To kolejne podwyżki płac w relatywnie krótkim czasie, potwierdzające konsekwentne budowanie pozycji Biedronki jako pracodawcy pierwszego wyboru w sektorze detalicznym. To również docenienie wkładu naszych pracowników w sukces firmy. Biorąc pod uwagę naszą skalę działalności, podwyżki będą miały duży wpływ na lokalne rynki pracy, ale też na satysfakcję naszych klientów – tłumaczy Jarosław Sobczyk, wiceprezes zarządu i szef HR Jeronimo Martins Polska.
Wszystkie komentarze
Witam Jak bym chciała wzioac kredyt 3000 tys jakie miałabym rate
Dodaj komentarz