BGŻ BNP Paribas prognozuje ceny żywności w 2019 roku
Od dawna mówi się o tym, że wiele rzeczy podrożeje w 2019 roku. BGŻ BNP Paribas prognozuje, jak duży może być wzrost cen żywności. Prześwietlamy raport bankowy.
Według BGŻ BNP Paribas wzrost cen żywności w przyszłym roku może być podobny do tego, który odnotowaliśmy w ubiegłym roku. Wtedy to ceny w stosunku do roku 2017 wzrosły o 2,7%. Na przyszły rok prognozowany jest wzrost o mniej więcej 2-3,5% względem roku 2018. Wzrost cen detalicznych najpopularniejszych produktów będzie jednak różny w zależności od rodzaju produktu.
Wyższy koszt energii i transportu
Głośno mówi się o podwyżkach cen produktów zbożowych oraz warzyw polowych. Większych podwyżek trzeba się jednak spodziewać przy produktach przetworzonych. Wzrost cen będzie głównie skutkiem zwiększenia płacy minimalnej, wzrostu kosztów energii elektrycznej, a także kosztów transportu właściwie na każdym jego etapie.
Prognozy BGŻ BNP Paribas odnoszą się do cen detalicznych, a zatem uwzględniają marże sklepów. Wszystkie przedsiębiorstwa handlowe dzięki odpowiednim marżom muszą pokryć koszty działalności, a zatem głównie coraz wyższe wynagrodzenia dla pracowników.
Najdroższe będzie zboże
Kategorią żywności, w której odnotujemy największy wzrost cen, będą właśnie produkty zbożowe. BGŻ BNP Paribas podaje, że w przypadku tej grupy produktów możemy spodziewać się wzrostu cen o nawet 6-7% względem roku 2018. Przyczyna wzrostu cen jest w tym przypadku naturalna. Zbiory pszenicy w całej Unii Europejskiej były w tym roku niższe o 11% z powodu suszy letniej. Mniejsze zbiory odnotowano także w Rosji i na Ukrainie.
Pszenica należy do podstawowych produktów w całym przemyśle młynarskim, więc jej obniżona ilość jest poważnym problemem dla gospodarki żywnościowej. Już na początku tego miesiąca ceny skupu pszenicy w naszym kraju były wyższe o 20% w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim.
Wraz ze wzrostem cen zboża w górę pójdą oczywiście wszystkie produkty, które są z niego produkowane. Możemy zatem spodziewać się dużo wyższych cen mąki oraz pieczywa. W przypadku tego drugiego produktu ważnym czynnikiem jest też koszt pracy piekarzy, który jest właściwie jednym z najwyższych w całym przemyśle spożywczym. Ostatnim razem pieczywo na tak dużą skalę podrożało w 2011 roku. Wtedy to produkty z tej grupy podrożały momentalnie o 9,4%.
Tańsze owoce, ale droższe warzywa
Powszechnie mówi się także o tym, że możemy spodziewać się znacznego wzrostu cen warzyw. Karolina Załuska, ekspert ds. analiz sektorowych i rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas, tłumaczy:
Z uwagi na nieurodzaj w Polsce i UE, droższe niż w 2018 r., szczególnie w pierwszej jego połowie, będą warzywa polowe, tj. marchew, cebula oraz ziemniaki. Z analizy Banku BGŻ BNP Paribas, wynika też, że ceny pietruszki w tym okresie mogą być wręcz rekordowe. Natomiast dynamika wzrostu cen pozostałych warzyw nie powinna być aż tak znacząca. W konsekwencji, zakładając scenariusz, że w kolejnym sezonie plony warzyw polowych będą zbliżone do średniej z ostatnich latach, w całym 2019 r. przeciętne ceny warzyw będą o ok. 3-5 proc. wyższe niż w 2018 r.
Trochę lepsze prognozy są natomiast w odniesieniu do cen owoców, szczególnie cytrusowych. Obecnie Polska ma duże zapasy jabłek zmagazynowanych w specjalnych przechowalniach. Wszystko wskazuje jednak na to, że ze względu na dobór odmian i parametry jakościowe nie będą mogły zostać przeznaczone na eksport. W związku z tym najprawdopodobniej trafią na rynek krajowy, a ze względu na dużą ilość ich cena może być stosunkowo niska.
Progności wskazują także na fakt, że przyszły sezon ma mieć sprzyjające warunki pogodowe dla rynku warzywno-owocowego. Jeżeli zbiory owoców krajowych w 2019 roku będą znaczące, to zdecydowanie będzie to sprzyjać niskiej cenie detalicznej w drugiej połowie roku. BGŻ BNP Paribas wskazuje, że ceny owoców mogą być ostatecznie nawet o 2-3% niższe niż obecnie.
Tańsze masło i jaja
Na szczęście – po ciągłych podwyżkach cen masła i nabiału – mamy szansę na relatywną obniżkę ich cen. Co więcej – może się ona utrzymać do końca roku. Paweł Wyrzykowski, ekspert ds. analiz sektorowych i rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas, wskazuje:
Z naszej analizy wynika, że jaja i masło, które w 2018 r., na tle ostatnich lat były relatywnie drogie, potanieją. Z uwagi na normalizację sytuacji na rynku unijnym, zdecydowanie, bo o ponad 15 proc. tańsze powinny być jaja. Obniżki cen masła mogą natomiast przekroczyć 10 proc. W ostatnim kwartale 2018 r., za sprawą większej produkcji mleka i w konsekwencji masła w Nowej Zelandii, która jest jego największym eksporterem, ceny masła na rynkach światowych zaczęły spadać. Efekty tych obniżek na polskich półkach sklepowych będziemy mogli zaobserwować już na początku 2019 r.
Stabilizacja cen cukru
Cena cukru w tym roku znacząco się obniżyła. W drugiej połowie 2018 mogliśmy bez żadnej przeceny kupić cukier za nawet mniej niż 2 zł za kilogram. W związku z tym wielu spodziewało się, że będzie on jeszcze tańszy. BGŻ BNP Paribas prognozuje, że cena cukru ani nie wzrośnie, ani nie zmaleje – po prostu ulegnie stabilizacji.
Cukier co prawda nie zdrożeje, ale jego pochodne najprawdopodobniej tak. Słodycze i inne wyroby czekoladowe mogą podrożeć nawet o kilka procent. Nie będzie to jednak związane z wzrostem ceny samego surowca, ale z rosnącymi wynagrodzeniami i kosztami energii elektrycznej. W tym biznesie ma ona niemałe znaczenie.
Droższe mięso wieprzowe
W pierwszej połowie 2019 roku możemy natomiast zaobserwować wzrost cen mięsa wieprzowego. Będzie to skutkiem większego uboju trzody, którego skutkiem jest zwiększona podaż surowca – nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Unii Europejskiej. Nieco droższe może być także mięso drobiowe oraz wołowina.
W związku z droższym mięsem należy spodziewać się podwyżek cen wędlin. W skali roku może być to wzrost nawet o 3%. Również w tym przypadku o cenie nie zadecyduje jedynie wzrost kosztów samego surowca, ale i wysokie koszty energii elektrycznej i pracy. Nie bez związku są także wybory konsumentów. Jako że coraz więcej Polaków decyduje się wybierać produkty przede wszystkim ekologiczne i dobre jakościowo, producenci coraz częściej decydują się na wyrób produktów wysokogatunkowych, a co za tym idzie – odpowiednio droższych.
Źródło:
http://media.bgzbnpparibas.pl/pr/415675/w-2019-r-skala-wzrostu-cen-zywnosci-moze-byc-podobna-jak-w-2018-r
Dodaj komentarz