Wszystkie komentarze
Lepiej zróbcie porządek z kolejka do lekarzy specjalistów bo do ginekologa żeby się dostać na NFZ i nie było powikłań z ciąża graniczy z cudem przed 10tygodniem ciąży co jest wymaganym progiem by później dostać tysiąc zł... Trzeba płacić duże ostatnie pieniądze za wizyty które w gabinecie razem z badaniami sięgaja czasami 300zl sama wizyta 120-150 co jakiś czas robi ginekolog prenatalne badania koszt 200zl nie wliczając już badań za które oczywiście my ciężarne które jak już z musu wybierzemy prywatnego lekarza musimy pokrywać także koszty badań co miesiąc które zleca nam lekarz. Ale państwo daje tysiaka o cieszcie się jak głupie... Obłuda a leki dla kobiet w ciąży jak te które się stosuje są wykluczone z tego pomysłu a tak naprawdę na głupie przeziębienia w ciąży dla kobiet zbyt wiele leków nie ma. Więc nie mydlcie oczu ludziom przed wyborami a weźcie się za to co jest ważniejsze.
Cóż za łaska - także dla ciąż z in vitro ? Nawet nie mieliby możliwości sprawdzić jakim sposobem doszło do plodnienia. Padłam ze śmiechu po ostatnim zdaniu artykułu ???
"Nasz rzad chce w koncu o nas zadbac"- błagam.....
W zasadzie to duzo sie nie zmieni, bo jesli projekt bedzie tak skonstruowany jak leki dla seniorow to ciezarne, ktore nie maja prawa do refundacji lekow nadal beda je mialy na 100%. Prawo do refundacji lekow jest w okreslonych schorzeniach i tego lekarz nie obejdzie. Poza lekami na choroby przewlekle ciezarne i tak malo lekow dostaja.
ten projekt zapowiada sie naprawde fajnie. matki czasmi nie maja pieniedzy na potrzebne leki a nasz rzad chce w koncu o nas zadbac - o nas, kobiety w ciazy. ciekawe czy wszystko dojdzie do skutku
Dodaj komentarz