Czy banki dzwonią do pracodawcy?

Czy banki dzwonią do pracodawcy?

author
Halszka Gronek
22 marca 2019

Wielu z nas zastanawia się, czy po złożeniu wniosku kredytowego bank wykona telefon do naszego pracodawcy. W dzisiejszym artykule sprawdzimy, czy i kiedy banki mają możliwość zatelefonowania do zakładu pracy. Wyjaśnimy także, jaki jest cel wykonania takiego telefonu i czy rzeczywiście jest się czego obawiać.

Niektórzy konsumenci uważają, iż kredyty są współczesną formą niewolnictwa. Nie da się ukryć, iż zaciągnięcie kredytu na wiele długich lat mocno ograniczy naszą niezależność i przekreśli szanse na osiągnięcie wolności finansowej. Warto jednak pamiętać, że w życiu zawsze coś jest za coś. Gdyby nie kredyt, mało kogo w dzisiejszych czasach byłby stać na spełnienie własnych potrzeb i marzeń. 

Kredyty nie są współczesnym niewolnictwem, lecz współczesną normalnością. Każdego dnia tysiące ludzi zaciągają pożyczki i jest to uważane za najnormalniejszą rzecz na świecie. Niemal każdy z nas ma do spłacenia jakieś raty, karty kredytowe, debety, a nawet samochód czy mieszkanie. W ten sposób zaspokajamy nie tylko bieżące sprawy, lecz i potrzeby wyższego rzędu. 

Niestety, by uzyskać kredyt, nie wystarczy po prostu chcieć. Po pierwsze, trzeba wykazać odpowiednią zdolność i wiarygodność kredytową – a to nie  lada wyzwanie. Po drugie, konieczne jest także przejście przez wieloetapowy proces analizy wniosku kredytowego. Tona formalności, góry zaświadczeń i druczków, a na to wszystko… telefon do pracodawcy. Czy to konieczne? Sprawdzimy w dzisiejszym artykule. 

Po co banki dzwonią do pracodawcy?

Wiemy już, że do uzyskania kredytu konieczne jest przejście żmudnego procesu analizy wniosku kredytowego. Na tym właśnie etapie banki zweryfikują wszystkie przyniesione przez nas dokumenty. Chodzi między innymi o zaświadczenia dotyczące zabezpieczenia kredytu, posiadanych zobowiązań czy zarobków. Z tymi ostatnimi bywa jednak największy problem. 

Dlaczego? Otóż dlatego, iż wielu kredytodawców decyduje się na telefoniczne potwierdzenie zaświadczenia o zatrudnieniu. Wówczas przedstawiciel banku wykonuje telefon do zakładu pracy, jaki wystawił owy plik na rzecz wnioskodawcy. Pracownik banku prosi o ustne potwierdzenie informacji zawartych na zaświadczeniu. Po jego uzyskaniu ma niemal stuprocentową pewność co do zarobków wnioskodawcy.

Tu rodzi się nowe pytanie. Przecież pisemne zaświadczenie opatrzone firmową pieczęcią powinno być wystarczającym dokumentem, czyż nie? Po więc co jeszcze dzwonić? Cóż, odpowiedź jest prosta: bo zdarzają się wyłudzenia kredytów. Podrobione zaświadczenie o zarobkach to niestety nierzadkie zjawisko wśród przestępców, którzy chcą wyłudzić kredyt. Dlatego banki się zabezpieczają, dzwoniąc do zakładu pracy. 

Czy pracodawca ma obowiązek rozmowy z bankiem?

Każdy pracodawca jest jednocześnie administratorem danych osobowych, w związku z czym ciążą na nim pewne prawnie uregulowane obowiązki. Jednym z nich jest dbanie o bezpieczeństwo danych osobowych pracowników. Dlatego pracodawca powinien  nadłożyć wszelkich starań, by owe dane wyciekły do nieuprawnionych podmiotów. Jak to ma się do kwestii kredytów?

Pracodawca nie jest w stanie potwierdzić tożsamości osoby, która dzwoni do niego z zapytaniem o zatrudnienie jednego z pracowników. I dlatego kiedy bank dzwoni do pracodawcy, ten ma prawo odmówić udzielenia informacji na temat pracownika. Nic w tym dziwnego – w końcu ciąży na nim prawna, a co więcej – karna, odpowiedzialność za ochronę danych pracowników.

Większość banków akceptuje odmowę telefonicznego udzielenia informacji przez pracodawcę. Niestety zdarza się też tak, że niektóre banki traktują to jako bezpośredni przejaw braku chęci współpracy i tym samym z automatu odrzucają wniosek kredytowy zainteresowanego klienta. Niestety – nie ma na to reguły ani żadnego sprawdzonego sposobu. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku.

Które banki dzwonią do pracodawcy?

Telefon do zakładu pracy wnioskodawcy nie jest elementem koniecznym i jednakowo stosowanym przez wszystkie banki w Polsce. Dla niektórych kredytodawców zatelefonowanie do pracodawcy jest podstawowym punktem analizy wniosku. Inne banki stosują tego typu weryfikację jedynie przy kredytach na wyższe kwoty (lub wtedy, gdy pojawiają się wątpliwości co do autentyczności zaświadczenia). 

Każdy bank ma swoje własne procedury działania. Warto jednak zauważyć, iż zwykle kredytodawcy dzwonią do zakładów pracy w przypadku większych umów kredytowych (na przykład przy kredytach hipotecznych). W przypadku małych pożyczek bankowych lub kredytów przez Internet rzadko kiedy stosuje się telefoniczną weryfikację zaświadczenia o pracy i zarobkach. 

Warto także dodać, iż często my sami, składając wniosek kredytowy, zgadzamy się się na wykonanie telefonu do pracodawcy. Wystarczy, że nawet nieświadomie podpiszemy odpowiednią zgodę. A ta często podłączona jest pod plik innych zaświadczeń i druczków bankowych (czasami jako dopisek „drobnym maczkiem”). 

"

Wyrażam zgodę na kontakt pracownika banku z podmiotem, w którym osiągam dochody, w celu potwierdzenia danych przedłożonych w pisemnym zaświadczeniu o pracy.

– podpisując taką lub podobnie brzmiąca zgodę, powinniśmy być przygotowani na to, że pracownik banku na 90% zatelefonuje do naszego pracodawcy. 

Kiedy bank dzwoni do pracodawcy? 

Jak już wspomnieliśmy na wstępie naszego artykułu, telefon do pracodawcy bywa elementem weryfikacji wniosku kredytowego. W takim przypadku bank dzwoni do pracodawcy w ramach trwającego procesu kredytowego – chcąc upewnić się, czy wnioskujący o finansowanie klient nie sfabrykował zaświadczenia lub czy nie straciło one ważności na przełomie kilku minionych dni. 

Warto jednak dodać, iż banki dzwonią do zakładu pracy nie tylko wtedy, gdy staramy się o kredyt, ale również później – w trakcie spłaty zobowiązania. Może tak się stać chociażby w przypadku wystąpienia problemów ze spłatą kredytu. Wszak zgodnie z prawem bankowym kredytodawca ma możliwość wykonać telefon do zakładu pracy w celu analizy sytuacji finansowej klienta. 

Czasami banki decydują się na ponowną weryfikację zatrudnienia kredytobiorcy bez większej przyczyny. Po prostu chcą one sprawdzić, czy aby na pewno sytuacja finansowa klienta nie uległa zmianie. Tego typu praktyki stosowane są przede wszystkim w przypadku kredytów z długą spłatą – na przykład kredytów hipotecznych. Muszą one jednak wynikać z odpowiedniej zgody podpisanej uprzednio przez konsumenta.

Telefon w procesie kredytowym

Telefon do pracodawcy bywa podstawowym elementem procesu kredytowego. Owy proces natomiast to nic innego, jak wieloetapowa procedura udzielenia wsparcia finansowego na rzecz wnioskodawcy. Proces ten rozpoczyna się wraz z pierwszym zapoznaniem oferty kredytowej, a trwa on – w szerokim rozumieniu terminu – aż do chwili całkowitego spłacenia zaciągniętego zobowiązania.

Oczywiście, do zadań Kredytodawcy należy rzetelne przedstawienie oferty kredytowej, sprawdzenie zdolności i wiarygodności konsumenckiej Wnioskodawcy, a także późniejsza obsługa udzielonego produktu. Kredytobiorca musi natomiast bezproblemowo współpracować, donosić odpowiednie dokumenty i wypełniać swe konsumenckie obowiązki.

To kwestia sporna, czy obowiązkiem kredytodawcy jest doprowadzenie do telefonicznego potwierdzenia zatrudnienia przez pracodawcę. Dostarczenie pisemnego zaświadczenia – owszem, ale dopilnowanie telefonu?… Niestety, niektóre banki uważają, iż odmowa telefonicznego udzielenia informacji przez pracodawcę jest jednoznaczna z brakiem współpracy z kredytodawcą. Z tego powodu właśnie odrzucają one wnioski kredytowe. 

Telefon do pracodawcy – czy jest się czego bać?

Telefon do zakładu pracy u większości kredytobiorców budzi niesmak. Jaki ma sens? Czy mój szef naprawdę musi wciąż słuchać o moim kredycie? Czy nie wystarczy pisemne zaświadczenie? Dlaczego?

Niestety, odpowiedź na to pytanie jest prosta: zdaniem wielu banków pisemne zaświadczenie nie wystarczy, bowiem łatwo można je sfabrykować. Dlatego właśnie decydują się one na telefon do zakładu pracy. I nie ma co się dziwić – w końcu banki także muszą dbać o swoje bezpieczeństwo i niskie ryzyko transakcji. 

Warto jednak pamiętać, iż telefon do pracodawcy nie jest czymś, czego należy obawiać się. Ludzie każdego dnia biorą kredyty i jest to najnormalniejsza rzecz na świecie. A pracownik banku z pewnością nie spyta o jakiekolwiek niewygodne kwestie lub wrażliwe dane. Potwierdzi jedynie to, co pracodawca i tak już zeznał w pisemnym zaświadczeniu. 

Jeśli pracownik banku zadzwoni do pracodawcy, warto potraktować to jako normalną procedurę. Co więcej, owy gest może świadczyć o wysokich procedurach bezpieczeństwa banku – a w takiej instytucji najbezpieczniej jest zaciągnąć kredyt na wiele długich lat. 

Podsumowanie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wszystkie komentarze

adrian
adrian
2019-03-29 09:56:39

mnie poinformowali slownie o telefonei do pracodawcy kiedy staralem sie z małżonka o kredyt hipoteczny. musialem uprzedzic szefa bo slyszalem ze jak pracodawca nie odbierze albo odmowi rozmowy z bankiem to moga byc pozniej z tego jakies prblemy

Podobne artykuły

PKO BP w Suchej Beskidzkiej
Oddziały
author
Aleksandra Gościnna
28 lipca 2019

PKO BP w Suchej Beskidzkiej

Kredyt hipoteczny Ciechanów
Kredyty miasta
author
Dominika Sobieraj
30 maja 2017

Kredyt hipoteczny Ciechanów

Pożyczki bez BIK Mława
Pożyczki miasta
author
Aleksandra Gościnna
20 czerwca 2022

Pożyczki bez BIK Mława

Watykan zadłużony na 70 mln euro
Bez kategorii
author
Dominika Sobieraj
20 września 2019

Watykan zadłużony na 70 mln euro

Pożyczki bez zaświadczeń Ostrołęka
Pożyczki miasta
author
Dominika Sobieraj
31 maja 2017

Pożyczki bez zaświadczeń Ostrołęka

Porównaj