E-prawo jazdy już w przyszłym roku?
E-prawo jazdy to nic innego jak elektroniczna wersja prawa jazdy. O tym, że e-prawa jazdy mają pojawić się w Polsce w 2019 roku poinformował Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Przy okazji podał on także, że w fazie wdrażania są także mobilne wersje legitymacji szkolnych i studenckich. Być może już niebawem prawo do ulgi uczniowskiej potwierdzimy na urządzeniach mobilnych.
„Z dokumentów, których posiadanie przy sobie jest niezbędne zostaje nam jeszcze prawo jazdy. Dowodu osobistego nie musimy mieć przy sobie choć, pomimo iż możemy mieć w smartfonie jego wersję elektroniczną, są sytuacje w których plastikowy dowód jest konieczny. Czyli już jesteśmy blisko tego momentu, gdy wszystkie dokumenty będą mieć wersję mobilną – w tym kierunku idzie świat” – mówi szef Ministerstwa Cyfryzacji.
W celu ułatwienia życia kierowcom 1 października wszedł już przepis o braku konieczności wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia posiadania polisy OC. Kolejnym krokiem w przód byłoby stworzenie mobilnej wersji samego dokumentu, który uprawnia do prowadzenia pojazdów.
E-prawo jazdy – szczegóły
Żadnych konkretnych informacji póki co jeszcze nie ma – o ile w przypadku e-dowodu znamy już wzór i dane dotyczące tego, co będzie zawierał, o tyle w przypadku e-prawa jazdy wiemy jedynie to, że ma pojawić się najszybciej w przyszłym roku.
Kolejnym planowanym udogodnieniem dla kierowców jest zniesienie posiadania karty pojazdu. Póki co już od kilkunastu lat każdy, kto jest właścicielem pojazdu, musi taką kartę posiadać, przechowywać i przekazać nabywcy pojazdu w momencie sprzedaży.
Kartę pojazdu trzeba także posiadać wtedy, kiedy rejestrujemy pojazd. Wydanie takiego dokumentu jest dość kosztowne. Obecnie za kartę pojazdu przyjdzie nam zapłacić 75,50 zł, więc zniesienie konieczności posiadania karty pojazdu pozwoli sporo zaoszczędzić wszystkim tym, którzy przerejestrowują pojazd.
Jak policja sprawdzi e-prawo jazdy?
E-prawo jazdy pozwoli funkcjonariuszom na sprawdzenie naszych danych w systemie. Tak samo elektronicznie policjanci mogą sprawdzić fakt posiadania dowodu rejestracyjnego i zawarte w nim informacje (np.: dotyczące przeglądu pojazdu), a także to, czy kierowca posiada polisę OC. W systemie elektronicznym będzie można prawdopodobnie także zatrzymać prawo jazdy (tak, jak obecnie policja może to wykonać w przypadku dowodu rejestracyjnego).
Wraz z wprowadzeniem e-prawa jazdy kierowcy nie musieliby już wozić ze sobą zupełnie żadnych „dokumentów samochodowych”.
Podobne artykuły
PKO BP w Gryficach
W Polsce największym bankiem jest PKO BP. Sprawdziliśmy placówki i oddziały w Gryficach – godziny otwarcia, dane adresowe oraz ofertę.
Tylko 838 osób skorzystało ze wsparcia dla zadłużonych
Przed ostatnimi wyborami Platforma Obywatelska wdrożyła program pomocy frankowiczom. Teraz to samo czyni PiS. Chce jednak pomóc zadłużonym w obcych walutach bardziej skutecznie, niż poprzednia władza - okazuje się, że z programu pomocy skorzystało jedynie niecałe 900 osób.
Promocja: „700 zł w letniej promocji Konta Mój Biznes” w Banku Millennium
W Banku Millennium trwa promocja, w ramach której w zamian za otworzenie konta i spełnienie prostych warunków Klienci firmowi mogą zgarnąć nawet 700 złotych. Promocja trwa do 31 sierpnia 2021 roku. Sprawdź warunki.
Klienci Santander Bank Polska mogą wnioskować o Tarczę Finansową PFR 2.0
Santander Bank Polska poinformował w komunikacie prasowym, że Klienci instytucji mają możliwość, od 15 stycznia 2021 roku, składania wniosków o wsparcie dla firm w ramach Tarczy Finansowej PFR 2.0. Wnioski, do końca lutego 2021 roku, Klienci mogą składać z poziomu bankowości internetowej. Sprawdzamy szczegóły.
12 czerwca spotkanie „frankowiczów” z RPO
12 czerwca 2017 w Warszawie odbędzie się kolejne spotkanie poświęcone kredytom frankowych, zorganizowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Finansowego oraz UOKiK.
Jak firmy współpracują z dłużnikami
Z badania Kaczmarski Inkasso „Audyt Windykacyjny” można dowiedzieć się, że cztery na dziesięć firm, które funkcjonują w sektorze Małych i Średnich Przedsiębiorstw zapewniają, że nie zaczęłyby współpracy z dłużnikiem. Natomiast prawie jedna druga firm zgodziłaby się na współpracę pod warunkiem, że Klient za usługę, bądź produkt zapłaciłby z góry.
Dodaj komentarz