Wszystkie komentarze
Coraz ciężej jest przeżyć od 1 do pierwszego jako osoba pracująca jedzenie, paliwo do pracy i opłaty zjadają coraz to więcej całej wypłaty. Zarabiam 5400 brutto biorę na reke 3100 auto pochłania ponad 1000zł na dojazd do pracy i do sklepu nie mówiąc o naprawach ubezpieczeniu oponach i olejach. jedzenie tez 1000 to juz mało. do tego za badania czy dentystę lekarza trzeba płacić. nie mówiac o niemal 48 nowych podatkach które pochłaniają kwotę netto z wypłaty kwotę netto netto odejmując kolosalny podatek wat 23%. dziwię się ze emeryci którzy stoją murem za pisem tego nie widzą ze ludzie młodzi cierpią . Rozdając pieniądze muszą komuś zabrać i jeszcze opłacić sprawy urzędnicze z tym związane. Dla mnie kupienie mieszkania czy odłożenie na lepszy samochód jest nierealne. mimo ze mam dobrą prace. nawet przeliczając ceny materiałów budowlanych z przed 20 lat nic się nie poprawiło a nawet jest gorzej w przeliczeniu na bloczki betonowe czy cokolwiek żeby ten dom zbudować chociaż samemu. jeśli będą dalej podnosić podatki od pracy to mi zostaje sznurek nic więcej . dzieci czy rodzina to juz marzenia które są podyktowane przez władze która lepiej wie jak powinno młodzi zakładać rodziny
Po przeczytaniu komentarzy odnoszę wrażenie, że piszą je pożyteczni idioci! Po pierwsze - kobiety powinny rodzić dzieci, a trolle bolszewickie dyskredytują kobiety wychowujące dzieci, bo pobierają 500+. W krajach demokratycznych, wypłaca się pomoc socjalna o wiele wyższą np. Niemcy - i nikt nie krytykuje rządu. Człowiek o zdrowym rozsądku powinien chwalić rząd, że troszczy się o swoich obywateli! Te brednie wypisują lemingi tuskowe i tvn-owskie wykształciuchy!
Te statystyki są naciągane bo jak za Mazowieckiego było 180 tys. Urzędników to teraz jest 1 milion . to statystyki wzrosły a do pracy nie ma nikogo.
"...w IV kwartale 202o roku stosunek pracujących mężczyzn do kobiet jest jeszcze większy – wśród wszystkich pracowników jest 63,4% mężczyzn i zaledwie 46,8% kobiet." To i tak dobrze bo razem pracuje ponad 110% kobiet i mężczyzn!
Po urodzeniu dwójki dzieci trzeba było wracać do pracy, zasiłki na wychowawczym nie wystarczyłyby na pieluchy. Teraz młodsze koleżanki blokują latami etat, socjal jest naprawdę spory. Po dobiciu do czwórki mają pewną emeryturę, dlatego nie dziwi spora gromadka w rodzinie mundurowego, górnika czy rolnika. Mają możliwość dorobić na czarno np rolnik, czy jak mundurowy, górnik, dorabiać na wczesnej emeryturce. Żonkom społeczeństwo dodatkowo zafunduje emerytury matczyne.
Dodaj komentarz