Skąd rząd weźmie pieniądze na Piątkę Kaczyńskiego?
Na Nową Piątkę PiS składa się między innymi trzynasta emerytura, obniżenie PIT-u dla młodych do 0% oraz plan przywrócenia połączeń pomiędzy powiatami i gminami. Koszt tych innowacji trzeba liczyć w miliardach. Skąd rząd weźmie na to pieniądze?
W gospodarce nie ma nic za darmo. Premier Mateusz Morawiecki wskazuje, że roczny koszt rządowych propozycji to ponad 40 miliardów złotych. Najwięcej pochłonie program 500+ na pierwsze dziecko oraz jednorazowa wypłata świadczeń dla emerytów i rencistów.
Piątka Kaczyńskiego – koszt roczny
500 + na pierwsze dziecko: 17-20 mld zł
trzynasta emerytura: 11 mld zł
obniżenie podatku dla młodych: 2 mld zł
zwiększenie kwoty wolnej od podatku: 7-10 mld zł
zmiany w infrastrukturze: 1,5 mld zł
suma: około 45 mld zł
Mapa drogowa realizacji obietnic wyborczych
Podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w dniu 23 lutego premier rządu Mateusz Morawiecki zaprezentował “mapę drogową” realizacji obietnic partii. Podczas omawiania planów budżetowych wskazał on także, skąd rząd weźmie pieniądze na sfinansowanie Piątki Kaczyńskiego.
Pomysłów jest kilka:
1. Ograniczenie działania mafii VAT-owskiej
Rząd będzie jeszcze bardziej restrykcyjnie ścigał przestępców podatkowych, czyli tych, którzy dopuszczają się wyłudzeń podatku VAT.
“Jestem przekonany, że osiągniemy ten cel i że te środki pojawią się w budżecie roku 2020, 2021, bo wiemy jak zrealizować, wiemy jak walczyć z mafiami VAT-owskimi” – zapewniał podczas konwencji partii premier.
2. Uszczelnienia podatkowe związane z CIT
Na uszczelnieniu CIT-u zdaniem Morawickiego można uzyskać dodatkowe kilka miliardów złotych. Dotyczy to międzynarodowych firm, które unikają płacenia podatków w Polsce.
“To jest jeden z obszarów, gdzie zgadzamy się bardzo mocno z naszymi przyjaciółmi z zachodniej Europy, zwłaszcza z dużych państw, że wielkie korporacje powinny płacić podatki w miejscu, gdzie prowadzą biznes” – wskazywał Morawiecki.
3. Redukcja szarej strefy
Wśród propozycji Morawieckiego znalazła się także tajemniczo brzmiąca redukcja szarej strefy, doprecyzowana jako “dziesiątki działań, ustaw”. Wśród tych dziesiątek miałby być na przykład pakiet paliwowy, pakiety SENT oraz rozwiązanie problemu wywozu refundowanych leków. Dzięki takim działaniom według Morawieckiego “w następnych latach pojawią się dziesiątki miliardów złotych”.
4. Cyfryzacja administracji publicznej
Duże wpływy do budżetu państwa ma zapewnić także cyfryzacja administracji. Wdrożenie e-zwolnień, e-skierowań i e-recept ma znacznie wpłynąć na efektywność obsługi, dzięki czemu możliwe będzie zaoszczędzenie nawet 1-2 mld zł rocznie. Ponadto efektywność administracji ma także zwiększyć wdrożenie narzędzi Bigdata oraz systemu blockchain.
5. Uszczelnienie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
System e-zwolnień i wdrożenie e-składek ma wpłynąć korzystnie na uszczelnienie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Rząd szacuje, że może to przynieść oszczędności roczne w wysokości 2-3 mld zł.
6. Podatek cyfrowy
Ostatnim źródłem finansowania Piątki Kaczyńskiego ma być wprowadzany podatek dla gigantów cyfrowych. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapewnia, że ma to być “sprawiedliwe opodatkowanie zysków, jakie globalne firmy generują w Polsce, oferując usługi cyfrowe takie jak reklamy online, VOD i streaming muzyki”. Z takiego źródła ma wpłynąć około 1 mld zł rocznie.
Budżet na Piątkę Kaczyńskiego
Wszystkie powyższe propozycje dają zysk na poziomie 30 mld złotych, ale dopiero na przestrzeni 2-3 lat. Realizacja programu tylko w pierwszym roku jego funkcjonowania pochłonie tymczasem około 40 mld złotych.
Aktualne propozycje Morawieckiego nijak mają się zatem do rzeczywistej realizacji planów finansowych. Nie można zatem wykluczyć, że rząd będzie musiał wziąć pieniądze z rezerw celowych budżetu państwa.
Dodaj komentarz