Wszystkie komentarze
10 lat temu leczylam nowotwor zlosliwy,obecnie od 3 lat jestem na wózku nie moge chodzic po zlamaniu kosci,przeszłam już z 7 operacji bez efektu poprawy ,co tygodniowe wizyty,stany zapalne na zmianę z bakteria gronkowcem,efektem jest choroba w której zanikają mięśnie cos tam jeszcze,mam stopę z ustawieniem konsko szpotawe.i nie mam żadnego zasilku, orzeczenie o niepelnosprawnosci brzmi:stopień lekki i teraz będę starała się ponownie,Nie wiem co z tego będzie ponieważ nie pracowałam
Rentę socjalną i inne zasiłki powine być tylko dla osób naprawdę chorych . Jakim prawem jest że uznaję się chorobę Alkocholowa za chorobę nik się nie rodzi pijakiem Sami się stajemy alkocholikami narkomanami A nasze Państwo pomaga takim ludzia którzy najczęściej to patologia która powino się zwalczać A nie nagradzać . Widzę jak pataligia alkocholowa ustawia się co miesiąc pod Mops A potem do sklepu po alkochol .
Jestem chory na padaczkę od dziecka. Przez pewien okres czasu miałem lekkie ataki które pozwoliły mi pracować. Kiedy sytuacji życiowa uległa pogorszeniu zaczęły się cięższe ataki. A są to ataki z utatą przytomności. Miałem trzecią grupę i rentę. Zabrano mi jedno i drugie choć lekarz orzecznik w Płocku przyznał. W Warszawie komisja stwierdziła że mam ukończone studia magisterskie więc mogę sobie pracę znaleźć. A cała komisja trwała dosłownie 10 minut. Obecnie pobieram zasiłek dla osoby niepełnosprawnej 726,00 zł. Dla mnie to tragedia. A widzę że na rentę socjalną nie mam szans. Tak traktować osoby niepełnosprawne. Nie wiem czy kupić leki czy zapłacić za telefon za co żyć.?
Dodaj komentarz