500+ a popyt na bankowe kredyty
Wypłata świadczenia Rodzina 500 Plus na każde dziecko dała polskim rodzinom rocznie aż 6 tysięcy złotych wpływów więcej. Czy tak imponujący zastrzyk gotówki ma szansę zaważyć na sytuacji polskiego rynku kredytowego? Czy Polacy zrezygnują z pożyczek kredytów, mając do dyspozycji więcej środków?
Zmiany dotyczące grona osób uprawnionych do otrzymywania wsparcia z rządowego programu Rodzina 500 Plus mogą rzucić cień na rynek consumer finance w Polsce. Odkąd 500 złotych miesięcznego wparcia jest wypłacane także na pierwsze dziecko, do kieszeni polskich rodziców roczne trafia 6 000 złotych więcej niż przed nowelizacją. Tak pokaźny zastrzyk gotówki może skutkować tym, że rynek finansowy doświadczy mniejszego popytu na produkty kredytowe.
Wpływ programu na długi Polaków
Czy już dziś daje się dostrzec mniejsze zainteresowane kredytami online lub szybkimi pożyczkami na dowód osobisty? Eksperci rynkowi nie dają jasnej odpowiedzi. Wiadomo natomiast, że program 500+ pomógł rodzinom uporać się z zadłużeniami bankowymi i pozabankowymi. Efekty są wyraźne i namacalne.
Jak wynika z ubiegłorocznego badania przeprowadzonego przez Instytut ARC Rynek i Opinia, aż 17 procent polskich rodzin wykorzystało dofinansowanie socjalne 500+ na spłacanie zadłużeń, a 12 procent rodzin całkowicie uporało się ze spłatą kredytów. Co równie ciekawe, na przestrzeni ostatniego roku odsetek dłużników z portfela kredytów gotówkowych spadł z 32% do poziomu 29,8%.
500+ a zdolność kredytowa
Nie można zaprzeczyć temu, że rządowy program Rodzina 500 Plus poprawił sytuację finansową większości polskich rodzin. Nawet jeśli beneficjenci twierdzą, iż nie odczuwają posiadania większych środków finansowych, z pewnością zgodzą się z tym, że dzięki 500+ mają ułatwiony dostęp do wielu produktów finansowych. Gwoli wytłumaczenia, stałe i comiesięczne dofinansowanie poprawia zdolność kredytową rodziców, a większość banków honoruje 500+ jako dochód brany pod uwagę podczas analizy sytuacji materialnej wnioskodawcy.
Warto w tym miejscu podkreślić, iż fakt otrzymywana świadczenia 500+ zwiększa zdolność kredytową i pomaga w dostaniu pozytywnej decyzji kredytowej tylko w przypadku kredytów i pożyczek o niewielkiej wartości i z krótkim terminem spłaty. Świadczenioborca, który stara się o duże wsparcie, przykładowo o kredyt hipoteczny, może usłyszeć, że fakt pobierania 500+ nie ma znaczenia dla jego zdolności. Wszak w czasie lat spłaty zobowiązania dzieci kredytobiorcy zdążyłyby dorosnąć, a rząd przestałby wypłacać świadczenie.
Większość podmiotów działających ma polskim rynku finansowym zdążyła przygotować się do zmiany przepisów i powiększenia grona beneficjentów programu Rodzina 500 Plus. Firmy te dostosowały swą ofertę do nowej sytuacji finansowej milionów Polek i Polaków, między innymi poprzez dodanie do spisu honorowanych źródeł dochodów wypłaty świadczenia prorodzinnego. Pożyczki na świadczenie 500+ dostaniemy przede wszystkim w firmach pożyczkowych, choć bez problemu znaleźć można kilka banków uznających takie wpływy za stabilny dochód.
500+ a przyszłość rynku kredytowego
Czy wpływy z programu Rodzina 500 Plus są w stanie zagrozić stabilności polskiego rynku kredytowego? Eksperci zgodnie twierdzą, że nie ma takiej możliwości. Część z nich podkreśla, że tak małym wsparciem (500 złotych miesięczne) czasami ciężko jest załatać dziurę w bieżącym budżecie, a co dopiero sprezentować nowe auto czy wakacyjny wyjazd dla całej rodziny. Inni eksperci są zdania, że dodatkowe wpływy miesięczne jedynie napędzą nastroje konsumpcyjne Polaków, miedzy innym zwiększając ich zdolność kredytową, a więc szansę na większy kredyt.
Dla niedowiarków przywołamy, iż niedługo po wprowadzeniu zmian w ustawie o programie 500+, we wrześniu bieżącego roku, banki i SKOK-i działające na polskim rynku finansowym udzieliły kredytów na wyższe kwoty w porównaniu z wypłatami z września roku 2018. Fakt ten dotyczył wszystkich grup produktowych, choć największe wzrosty zaobserwowano w przypadku kredytów mieszkaniowych (+20,7%) oraz limitów kredytowych (19,4%). Nieco mniejsza dynamika dodatnia tyczyła się kredytów konsumpcyjnych (gotówkowych i ratalnych) oraz kart kredytowych.
Warto też mieć na uwadze istniejącą na polskim rynku inflację. Comiesięczne wpływy z tytułu świadczenia 500+ w pewnym stopniu łatają dziurę budżetową powstałą na skutek widocznego wzrostu cen na polskim rynku. Wystarczy przyjrzeć się temu, w jaki sposób zwiększa się średnia kwota wnioskowanego kredytu hipotecznego w Polsce:
Średnia kwota wnioskowanego kredytu hipotecznego
Styczeń 2019: 265,65 tys. zł (+16,3% rdr.),
Luty 2019: 266,55 tys. zł (+9,5% rdr.),
Marzec 2019: 271,25 tys. zł. (+11,1% rdr.),
Kwiecień 2019: 273,16 tys. zł (+9,8% rdr.),
Maj 2019: 273,36 tys. zł (+10% rdr.),
Czerwiec 2019: 275,47 tys. zł (+9,0% rdr.),
Lipiec 2019: 277,75 tys. zł (+9,4% rdr.),
Sierpień 2019: 278,73 tys. zł (+10% rdr.).
Wrzesień 2019: 278,3 tys. zł (+9% rdr.),
Październik 2019: 282,9 tys. zł (+9,6% rdr.).
Kwota ta wzrasta, wszak wzrastają ceny na krajowym rynku nieruchomości. Pobieranie świadczenia 500+ może jedynie wspomóc polskie rodziny w spłacaniu coraz droższych kredytów. Na pewno jednak nie spowoduje ono zniknięcia popytu na kredyty i upadku całego rynku kredytowo-pożyczkowego w kraju.
Dodaj komentarz