20 lat Diners Club w Polsce
Więcej o Diners Club
Diners Club to jedyny niebankowy wydawca w Polsce, który jest częścią jednego z największych oraz najstarszych wydawców kart na świecie. Wcześniej polityka biznesowa firmy skupiała się na produktach i usługach skierowanych do przedsiębiorców. Dopiero potem odbiorcami marki stali się zamożniejsi klienci, a jeszcze później aktywni podróżnicy, miłośnicy sportów czy akceptanci. W trakcie 3 lat od momentu startu polskiego oddziału, Diners Club wydał około 3 tys. kart.
Karty marki zostały stworzone z myślą o przedsiębiorcach, a także osobach podróżujących prywatnie i służbowo.
Oferują one kompleksowe ubezpieczenie w podróży zagranicznej, które sięga 1 mln zł oraz szeroki wachlarz usług dodatkowych, np.:
- wejścia do saloników lotniskowych
- korzystanie z szybkich ścieżek odprawy, tzw. Fast Tracków
Diners Club uruchomił jakiś czas temu w swoich kartach nową usługę – Protect Buy, czyli silnego uwierzytelniania w sieci.
– Jak pokazały badania przeprowadzone wśród posiadaczy kart, ze wszystkich usług dodanych do karty, najwyżej oceniane są ubezpieczenie zagranicznej podróży i dostęp do internetowego konta karty. Cieszymy się, że nasze doświadczenie i zaangażowanie są cenione na rynku także przez ekspertów. W naszej ofercie znajdują się produkty, które dwukrotnie z rzędu były nagradzane, jako najlepsze rozwiązania finansowe w podróży służbowej – wyjaśnia Dyrektor Generalna Katarzyna Fatyga z Diners Club
Historia wydawcy nad Wisłą
Pierwszymi, którzy korzystali z płatności bezgotówkowych w Polsce byli cudzoziemcy posiadający w swoim portfelu kartę Diners Club. Biuro Podróży Orbis w ramach swoich struktur uruchomiło specjalny Dział ds. Legitymacji Kredytowych pod koniec lat 60. Miał on zajmować się właśnie płatnościami bezgotówkowymi. Co ciekawe, w 1968 roku za pomocą karty Diners Club zrealizowano pierwszą w naszym kraju transakcję bez użycia gotówki.
Katarzyna Fatyga tłumaczy, że firma jest częścią międzynarodowej marki, która zainicjowała płatności bezgotówkowe na świecie i przyczyniła się do ich rozwoju w Polsce.
– Błyskawiczny, globalny rozwój marki sprawił, że wkrótce na rynku zaczęły się pojawiać kolejne tego typu organizacje – dodaje.
Diners Club to krajowa instytucja płatnicza, która swoje karty wydaje bezpośrednio. Współpracuje ona także z bankami partnerskimi (np. PKO BP). Od 2016 roku wszystkie karty oferowane klientom indywidualnym są kartami kredytowymi, jednak firmy nadal mogą otrzymać kartę obciążeniową.
– Kiedy polski oddział rozpoczynał działalność, płatności kartami Diners Club przyjmowało ok. 50 tys. akceptantów. Pierwszym z nich był PolCard, następnie na przestrzeni lat do ich grona dołączyły eService, Elavon, Pekao i PEP. Obecnie, ponad 250 tys. punktów handlowych i usługowych akceptuje karty Diners Club. Ostatnio płatności kartami DC uruchomiły również sklepy IKEA i AliExpress – wyjaśnia Katarzyna Fatyga.
Wkrótce pojawią się nowości Diners Club
Dyrektor Generalna tłumaczy, że bieżący rok to szczególny czas dla Diners Club, nie tylko ze względu na jubileusz, ale również z powodu różnych przemian, które już zaczęły się wydarzać w organizacji. Marka wystartowała z procesem migracji wszystkich kart na system zbliżeniowy. Do końca 2017 roku około 350 tys. terminali ma akceptować zbliżeniowo płatności kartami Diners Club. Natomiast więcej niż 90% terminali będzie technicznie do tego przygotowanych. Co więcej, firma z okazji swojego jubileuszu przygotowała niespodzianki dla klientów (np. wprowadzenie nowych produktów oraz specjalnej promocji zaplanowanej na drugą połowę października).
– Aktywnie działamy na rzecz popularyzowania obrotu bezgotówkowego w kraju. Nasze badania pokazują, że choć Polacy coraz częściej korzystają ze swoich „plastików”, to do płatności bezgotówkowych nie do końca przekonały się jeszcze polskie MŚP. Jeszcze rok temu jedynie, co piąta firma z tego sektora korzystała ze służbowych kart kredytowych, a dominującą formą płatności dalej była gotówka. Mamy nadzieję, że dzięki promocjom i nowym, atrakcyjnym produktom uda nam się przekonać większą liczbę konsumentów do wybierania oszczędniejszych, wygodniejszych i bezpieczniejszych form transakcji – dodaje Katarzyna Fatyga.
.
Dodaj komentarz