Popyt na kredyty mieszkaniowe wrósł o 18,1%
W październiku bieżącego roku, w przeliczeniu na każdy dzień roboczy, banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe przesłały do BIK-u zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 18,1% w porównaniu z analogicznym okresem roku 2018. Jaka jest dziś średnia kwota wnioskowanego kredytu hipotecznego?
W środę (13 października) Biuro Informacji Kredytowej opublikowało informacje na temat najnowszego odczytu BIK Indeksu – Popyt na Kredyty Mieszkaniowe (tak zwany Indeks PKM). Gwoli wyjaśnienia, ten cyklicznie wyliczany wskaźnik przedstawia (w sposób procentowy) zmiany w dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych. Dzięki Indeksowi PKM możliwe jest zbadanie, jakie są nastroje Polaków w kwestii zakupu mieszkania za gotówkę. Jak eksperci BIK-u oceniają październikowe nastroje konsumpcyjne polskiego społeczeństwa?
Odczyt za ostatni miesiąc kalendarzowy wskazuje wartość indeksu na poziomie aż +18,1%. Oznacza to, że w październiku bieżącego roku, w przeliczeniu na każdy dzień roboczy, banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe przesłały do BIK-u zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 18,1% w porównaniu z analogicznym okresem roku 2018. W raporcie nie podano, jaki procent tych zapytań zakończył się sukcesem (udzieleniem kredytu) – badanie pokazuje jedynie popyt, a więc zapotrzebowanie na kredyty.
Biuro Informacji Kredytowej – najważniejsze informacje
Twórcą cyklicznego raportu BIK Indeks – PKM jest Biuro Informacji Kredytowej. Instytucja ta została założona w 1997 roku przez Związek Banków Polskich i kilkanaście innych polskich banków komercyjnych. Naczelnym zadaniem BIK-u jest gromadzenie, przechowywanie i udostępnianie danych dotyczących historii kredytowej klientów instytucji finansowych. Więcej przydatnych informacji na temat BIK-u znaleźć można w naszym artykule pt. Fakty i mity na temat Biura Informacji Kredytowej.
Popyt rośnie z każdym kolejnym miesiącem
W październiku bieżącego roku do banków i SKOK-ów działających na polskim rynku trafiło łącznie aż 39,13 tysięcy wniosków o udzielenie kredytu mieszkaniowego. W porównaniu do wyników z października ubiegłego roku (31,97 tys. zapytań) mowa jest więc o wzroście zainteresowania tego typu produktami na poziomie 7,8%. Warto odnotować, że zwiększone zapotrzebowanie na kredyty mieszkaniowe widać nie tylko w skali rok do roku, lecz także w zestawieniu wyników miesięcznych (we wrześniu br. wniosków wpłynęło mniej – 35,8 tysięcy).
Co równie warte wspomnienia, średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w październiku bieżącego roku wyniosła aż 282,9 tys. złotych. Wynik ten jest wyższy od średniej kwoty kredytu wnioskowanego w październiku 2018 roku aż o 9,6%, a w porównaniu z poprzednim badanym miesiącem (wrześniem 2019 roku) – o 1,65%. Wyniki zaprezentowane w ujęciu procentowym mogą nie wydawać się imponujące, jednak biorąc pod uwagę to, na jak duże kwoty opiewają kredyty hipoteczne, różnice są zdecydowanie wyższe. Wystarczy spojrzeć:
Średnia kwota wnioskowanego kredytu hipotecznego
Styczeń 2019: 265,65 tys. zł (+16,3% rdr.),
Luty 2019: 266,55 tys. zł (+9,5% rdr.),
Marzec 2019: 271,25 tys. zł. (+11,1% rdr.),
Kwiecień 2019: 273,16 tys. zł (+9,8% rdr.),
Maj 2019: 273,36 tys. zł (+10% rdr.),
Czerwiec 2019: 275,47 tys. zł (+9,0% rdr.),
Lipiec 2019: 277,75 tys. zł (+9,4% rdr.),
Sierpień 2019: 278,73 tys. zł (+10% rdr.).
Wrzesień 2019: 278,3 tys. zł (+9% rdr.),
Październik 2019: 282,9 tys. zł (+9,6% rdr.).
Wyższe kwoty wnioskowanych kredytów
Jak wynika z tegorocznej edycji „Finansowego Barometru ING”, polscy kredytobiorcy zdołali przyzwyczaić się do nieustannego wzrostu cen na krajowym rynku nieruchomości. Czterech na pięciu z nas uważa, że trend ten będzie się utrzymywał, a ceny wzrosną lub bardzo wzrosną w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. A wraz ze wzrostem cen w górę poszybują również kwoty kredytów, o jakie ubiegać się będą polscy konsumenci.
Problemem może być fakt, że wzrost cen nieruchomości, a co za tym idzie – wzrost wnioskowanych kwot kredytu, zwiększa się tempie szybszym od wzrostu płac. Jak tak dalej pójdzie, coraz mniej z nas będzie mogło sobie pozwolić na zakup mieszkania na kredyt. Płace będą zbyt niskie, aby wnioskodawcy wykazali odpowiednią zdolność kredytową, przez co trudniej będzie uzyskać pozytywną decyzję kredytową. Wielu z nas może zacząć – z obawy przed nieuzyskaniem kredytu w przyszłości – podejmować decyzje mieszkaniowe w pośpiechu, nie czekając na lepszy czas.
Tak silne przesunięcie oczekiwań na wzrost cen nieruchomości rodzi obawę, że Polacy będą częściej kupować mieszkania w pośpiechu („taniej nie będzie”) oraz w celach spekulacyjnych. Zwłaszcza, że brakuje obecnie atrakcyjnych alternatyw jeśli chodzi o lokowanie pieniędzy. Jednak można już przypuszczać, że okres rozkwitu rynku nieruchomości zbliża się do końca
– tłumaczy Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego (instytucji, która współuczestniczyła w przeprowadzeniu oraz opracowaniu wyników tegorocznego „Finansowego Barometru ING”).
Źródła:
https://media.bik.pl/informacje-prasowe/471107/bik-indeks-popytu-na-kredyty-mieszkaniowe-wyniosl-w-pazdzierniku-2019-
https://media.ingbank.pl/informacje-prasowe/926/pr/471133/polacy-przyzwyczaili-sie-do-wzrostu-cen-mieszkan
Dodaj komentarz