Mity na temat pożyczek pozabankowych

Mity na temat pożyczek pozabankowych

author
Halszka Gronek
27 kwietnia 2023
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.

Mity pojawiają się na niemal każdy temat. O ile te powtarzane jedynie w formie żartu są zwykle niegroźne, o tyle mity traktowane jako absolutny pewnik mogą poważnie zaszkodzić. Podobnie w przypadku pożyczek pozabankowych – nieświadomy faktów konsument może wiele stracić. Dlatego w dzisiejszym artykule sprawdzamy, jakie są najczęściej powtarzane mity dotyczące pożyczek pozabankowych. 

Spis treści:

  1. MIT 1: Pożyczki pozabankowe są darmowe
  2. MIT 2: Prywatne firmy nie sprawdzają klientów w BIK-u
  3. MIT 3: Pożyczki pozabankowe są także dla bezrobotnych
  4. MIT 4: Wypłata pożyczki pozabankowej już w 15 minut
  5. MIT 5: Pożyczki pozabankowe są dostępne dla każdego
  6. MIT 6: Firmy pożyczkowe działają nielegalnie
  7. MIT 7: Pożyczki w firmach pozabankowych są bardzo drogie
  8. MIT 8: Pożyczka w firmie pozabankowej online jest bardzo ryzykowna
  9. MIT 9: Zaciągając pożyczkę na pewno wpadnę w spiralę długów
  10. MIT 10: Aby otrzymać pożyczkę muszę posiadać umowę o pracę
Zwiń spis treści

Początki rynku pożyczek pozabankowych

Pożyczki pozabankowe stały się niezwykle popularne już na początku drugiej dekady XXI wieku. Dziś grono ich odbiorców jest ogromne – średnio co czwarty Polak choć raz w życiu skorzystał z oferty prywatnych firm pożyczkowych. Dzięki temu wielu z nas może sobie pozwolić na opłacenie niespodziewanych wydatków czy realizację długo odkładanych w czasie planów. 

Grono osób chętnie korzystających z pożyczek pozabankowych stale się powiększa. Warto jednak zauważyć, iż mimo rosnącej świadomości Polaków w zakresie przedsiębiorczości i rynku pożyczkowego, wciąż bez problemu spotkać się można z mitami dotyczącymi pozabankowych pożyczek. Polscy konsumenci powtarzają mity, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bardzo utwierdzanie nieprawdziwych informacji może być szkodliwe. 

Mity mogą służyć jedynie celom rozrywkowym – wtedy, gdy opowiadamy je dla żartu, a każdy z odbiorców jest świadomy takiego ich użycia. Jeśli jednak stale powtarzamy i utrwalamy nieprawdziwe informacje, konsekwencje takiego zachowania mogę być znaczne. Przykładowo – nieświadomy mitu konsument może zaciągnąć pożyczkę, która po czasie okaże się wyjątkowo niekorzystnym zobowiązaniem. 

Potrzebujesz pilnie gotówki? Sprawdź najlepsze oferty:

Kredytów online – do 300 tys. złotych

Pożyczek na dowód – bez zaświadczeń od pracodawcy

MIT 1: Pożyczki pozabankowe są darmowe

Prywatne firmy pożyczkowe, nazywane powszechnie parabankami, znane są przede wszystkim z udzielania szybkich, chwilówek, których większość rzeczywiście jest darmowa (zwłaszcza jeśli mowa o pierwszej chwilówce w danej firmie – sprawdź darmowe pożyczki i chwilówki). Warto jednak dodać, iż w ofercie parabanków znajdziemy także pożyczki ratalne czy konsolidacyjne (na pokrycie innych zobowiązań). A te produkty niestety nie są już darmowe. 

W rzeczywistości większość pożyczek pozabankowych jest dużo droższa od produktów oferowanych przez banki komercyjne. Spore koszty pożyczek z prywatnych firm wynikają przede wszystkim z wysokiego ryzyka inwestycyjnego i finansowania pożyczek środkami własnymi. By maksymalnie ograniczyć ryzyko bankructwa, parabanki naliczają odsetki, prowizje i szereg innych opłat pozaodsetkowych. A wszystko to na granicy prawa, a więc w maksymalnej możliwej wysokości, jaką dopuszczają przepisy antylichwiarskie. 

Wyższa cena pożyczek pozabankowych wynika przede wszystkim z mało restrykcyjnej procedury analizy wniosku pożyczkowego. Część parabanków (nie wszystkie!) nie sprawdza swoich klientów w bazach dłużników czy w BIK-u. Co więcej, niektóre parabanki nie proszą nawet o dostarczenie dokumentów potwierdzających zarobki i nie zmuszają do przedłożenia zgody małżonka na udzielenie finansowania. Z tego powodu spłata pożyczki jest mniej „pewna”, a firmy muszą się ubezpieczać, zwiększając koszty pożyczek.

MIT 2: Prywatne firmy nie sprawdzają klientów w BIK-u

Mówi się, że pożyczki z parabanków dedykowane są tym konsumentom, którzy nie mają odpowiedniej zdolności do tego, by otrzymać kredyt w banku komercyjnym. Co więcej, istnieje dosyć powszechny pogląd, że parabanki ograniczają weryfikację zdolności kredytowej oraz wiarygodności konsumenckiej wnioskodawcy do minimum: wiele z nich nie sprawdza klienta w bazach BIK i BIG, a dane na temat osiąganych dochodów gromadzi „na słowo” – bez zaświadczeń i pisemnych dowodów.

W rzeczywistości sprawa jest bardziej skomplikowana. To prawda, ze wielu konsumentów, którzy nie mogą liczyć na przyznanie finansowania w banku, udaje się po pomoc do prywatnej firmy pożyczkowej. Jednak by znaleźć firmę, której pracownicy nie sprawdzają wnioskodawcy w Biurze Informacji Kredytowej, trzeba się sporo natrudzić. Większość firm pożyczkowych działa w sposób silnie zbliżony do działania banków: weryfikują one klientów w BIK-u, a także na innych listach dłużników nazywanych BIG-ami.

Jeśli liczymy na to, że mając złą historię kredytową i klika aktywnych zobowiązań do spłaty, każda firma pożyczkowa udzieli nam finansowania, jesteśmy w dużym błędzie. Prawda jest taka, że pożyczki bez BIK dostępne są tylko w wybranych i nielicznych parabankach. Jednak za każdy tego typu produkt będziemy musieli słono zapłacić – właśnie ze względu na niebezpieczeństwo braku spłaty zobowiązania przez klienta z negatywną historią kredytową. 

MIT 3: Pożyczki pozabankowe są także dla bezrobotnych

Po raz kolejny: nic bardziej mylnego! To prawda, że niektóre firmy pożyczkowe oferują tak zwane pożyczki na dowód, co oznacza, że wystarczy przedstawić dowód osobisty, by dostać finansowanie. Jednak zdecydowana większość firm pożyczkowych, zwłaszcza tych „sprawdzonych” i „pewnych”, wymaga od wnioskodawców przedłożenia zaświadczenia o formie osiągania dochodów. Dostępne są jedynie pożyczki dla bezrobotnych.

W końcu nic w tym dziwnego – stabilność finansowa firm pożyczkowych zależy od tego, czy klienci pożyczający pieniądze zdołają zwrócić należność w wyznaczonym czasie. Jeśli tak, firma będzie mogła dalej się rozwijać. Jeśli nie, parabank straci swoją płynność, a to może grozić nawet upadkiem całej firmy. Dlatego właśnie parabanki stosują pewne środki zabezpieczenia, określane mianem pożyczkowej profilaktyki. Chodzi o wstępną weryfikację wnioskodawcy. 

By mieć nieco większą pewność, że dany klient spłaci zobowiązanie, nie narażając tym samym parabanku na bankructwo, firmy pożyczkowe weryfikują zarobki wnioskodawcy. To oczywiste, że bezrobotny nie będzie miał możliwości spłacenia zobowiązania w czasie – dlatego większość parabanków odmawia udzielenia pożyczki takim osobom. Wyjątek w tej kwestii stanowią nieliczne oferty pożyczek bez zaświadczeń (na dowód). Ale te, z racji konieczności zrekompensowania ryzyka, są znacznie droższe od pozostałych pożyczek. 

MIT 4: Wypłata pożyczki pozabankowej już w 15 minut

Każdy, kto choć raz w życiu starał się o kredyt w banku wie, że proces kredytowy może trwać naprawdę długo. W przypadku kredytów hipotecznych, czyli tych przyznawanych na zakup lub budowę nieruchomości, cała procedura może zająć około 30 dni. Dopiero po tym czasie bank udzieli nam odpowiedzi na pytanie, czy kredyt został nam przyznany. 

Oczywiście procedury analizy wniosku kredytowego, jakie stosowane są przez banki, charakteryzują się ogromną zawiłością i dokładnością. W przypadku firm pożyczkowych, które respektują nieco „luźniejsze” normy, nie będziemy zmuszeni czekać 30 dni na wydanie oficjalnej decyzji. Jednak informowanie o 15 minutach oczekiwania to równie znacząca przesada. 

Jeśli liczymy na to, że wypłata każdej pożyczki pozabankowej nastanie w 15 minut, możemy się rozczarować. Oczywiście takie sytuacje mogą się zdarzyć, lecz w szerszej perspektywie są one rzadkością. Zwykle w 15 minut zostaje przyznana co najwyżej wstępna decyzja pożyczkowa. Na ostateczną odpowiedź będziemy musieli poczekać nieco dłużej (w zależności od dokładności weryfikacji wniosku). Czas samej wypłaty środków zależy natomiast od szybkości dokonania przelewu, sesji bankowych i międzybankowych. Na rynku jest jednak kilka pożyczek w 15 minut czy pilnych pożyczek na dzisiaj.

MIT 5: Pożyczki pozabankowe są dostępne dla każdego

Oto kolejny wielki mit dotyczący pożyczek pozabankowych. Niestety, wiele osób daje się na niego nabrać, po czym ze zdziwieniem przygląda się odmownej decyzji pożyczkowej parabanku. Najprawdziwszy fakt dotyczący udzielania pożyczek przez prywatne firmy jest następujący: tylko niestabilne i niewarte zaufania instytucje przyznają pożyczki zupełnie każdemu wnioskodawcy. 

Podmioty, którym zależy na płynności finansowej, weryfikują swoich konsumentów, by w ten sposób ograniczyć ryzyko niespłacenia zobowiązania. A jeśli zgodzą się one przyznać finansowanie bezrobotnemu wnioskodawcy ze złą historią kredytową, policzą sobie za to spore koszty – po to, by zrekompensować szacowane straty.

Warto jednak pamiętać, że w świetle przepisów istnieją przypadki, w których pożyczkodawca nie ma prawa udzielić finansowania. Chodzi przede wszystkim o osoby:

  • niepełnoletnie, 
  • ubezwłasnowolnione,
  • z orzeczoną upadłością konsumencką. 

Jeśli firma pożyczkowa nie zweryfikuje wnioskodawcy i nie odmówi przyznania mu pożyczki w jednym z trzech wyżej wymienionych przypadków, oznaczać to będzie, iż jest nierzetelną i nie wartą zaufania instytucją. 

MIT 6: Firmy pożyczkowe działają nielegalnie

Nic bardzie mylnego! Prywatne firmy działają na podstawie Kodeksu cywilnego, a co więcej, na mocy obowiązującej od 2017 roku ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, podlegają one kontroli Komisji Nadzoru Finansowego. Z tego względu każda firma pożyczkowa musi widnieć w oficjalnym i ogólnopolskim Rejestrze Instytucji Pożyczkowych. 

Firmy, które chcą rozpocząć prywatną działalność pożyczkową, bezwzględnie muszą zostać wpisane do rejestru KNF. Samo złożenie wniosku o wpis kosztuje 600 złotych, lecz by móc wnioskować o wpisanie do Rejestru Instytucji Pożyczkowych, należy spełnić kilka ustawowo wskazanych warunków.

Zainteresowane parabanki lub nawet mało znane firmy udzielające chwilówek muszą działać jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (Sp. z o.o.) lub spółki akcyjne (S.A.).Co więcej, musza one posiadać conajmniej 200 tysięcy złotych kapitału zakładowego, a kwota ta nie może pochodzić z emisji obligacji lub kredytu, lecz z wniesionego na ten cel wkładu własnego. Ponadto członkowie zarządu oraz rady nadzorczej, a także prokurenci danej spółki nie mogą być karani.

Firmy, które spełniły wyżej wskazane warunki, a dzięki temu – zostały wpisane do Rejestru KNF, działają w pełni legalnie. Obecnie na rynku znajduje się aż 468 (aktualizacja danych z dnia 22 maja 2019 roku). Jeśli chcemy upewnić się, czy dana firma działa legalnie, powinniśmy sprawdzić, czy widnieje na liście KNF-u. Ta jest w pełni jawna i dostępna nawet przez Internet. 

MIT 7: Pożyczki w firmach pozabankowych są bardzo drogie

Dzięki obowiązującym w prawie zapisom potencjalni pożyczkobiorcy są chronieni przed nadmiernie wysokimi kosztami związanymi z pożyczkami pozabankowymi. Według ustawy o kredycie konsumenckim, obowiązkiem firmy udzielającej pożyczki jest poinformowanie swojego klienta o jej całkowitym koszcie. Musi być ona także wyrażona w RRSO. Dzięki zaostrzonym przepisom możemy być pewni co do sumy całkowitej pożyczki.

Mimo tego zawsze należy pamiętać o dokładnym przeczytaniu umowy przed jej podpisaniem. Pozwoli nam to uniknąć przykrych niespodzianek. W przeszłości występowały sytuacje, w których pożyczkobiorcy nie byli informowani o wszystkich kosztach wiążących się z zaciąganym zobowiązaniem. Łączna wartość pożyczki często przekraczała 200% zaciągniętej kwoty.

Obecnie jednak pożyczkobiorca jest chroniony dzięki zaostrzeniu przepisów dotyczących udzielania tego typu zobowiązań. Firmy pożyczkowe nie mogą już pobierać niewspółmiernie wysokich opłat ani tym bardziej ukrywać dodatkowych kosztów przed pożyczkobiorcą.

MIT 8: Pożyczka w firmie pozabankowej online jest bardzo ryzykowna

Obowiązujące przepisy dotyczące zabezpieczenia potencjalnych pożyczkobiorców zostały zaostrzone. Sprawa wygląda podobnie w przypadku aspektów bezpieczeństwa danych. Dotyczy to również pożyczek zaciąganych przez internet. Biorąc taką pożyczkę mamy dostęp do wszystkich interesujących nas danych, a zawarta przez nas umowa może być rozwiązana. Czas, w którym możemy zdecydować się na taki krok wynosi 14 dni od momentu jej podpisania.

W przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących zaciąganego zobowiązania możemy również zadawać pytania. Pracownik firmy pożyczkowej jest prawnie zobowiązany do udzielenia odpowiedzi. Musi być ona rzetelna oraz prawdziwa. Przez zdecydowaniem się na zaciągnięcie pożyczki warto zorientować się czy firma jest zarejestrowana w Polsce i czy działa ona legalnie.

W poszukiwaniu informacji możemy sprawdzić wypowiedzi na forach internetowych lub szczegóły naszego rankingu pożyczek w firmach pozabankowych.

MIT 9: Zaciągając pożyczkę na pewno wpadnę w spiralę długów

Jest to kolejny mit. Jeżeli dokładnie przeanalizujemy naszą sytuację, a także rozsądnie zaplanujemy finanse, ryzyko wejścia w spiralę długów jest niewielkie. Zaciągając takie zobowiązanie musimy wziąć pod uwagę czy na pewno dostosowaliśmy swoje możliwości finansowe do krótkiego czasu spłaty. Wynosi on zazwyczaj 30 dni.

Jeżeli uda nam się spłacić pożyczkę w terminie, nie zostaniemy obciążeni kosztami odsetek, oczywiście oprócz tych związanych z prowizją firmy pożyczkowej. Przy wyborze firmy należy dokładnie sprawdzić jej wiarygodność. Należy również szczegółowo sprawdzić warunki umowy przed jej podpisaniem.

Na zaciągnięcie pożyczki coraz częściej decydują się osoby młodsze. Nie oznacza to, że są to osoby finansowo nieporadne czy zadłużone. Przeznaczenie środków uzyskanych dzięki pożyczce jest często dobrze przemyślanym posunięciem. Może to być między innymi zainwestowanie pieniędzy w świetnie zaplanowane wcześniej działanie. Mimo tego, że każda inwestycja niesie za sobą ryzyko, dobrze przemyślana pożyczka może być udanym pomysłem.

MIT 10: Aby otrzymać pożyczkę muszę posiadać umowę o pracę

Kolejny mit związany jest z formą naszego zatrudnienia. Aby uzyskać pożyczkę nie trzeba posiadać umowy o pracę. Nie jest ona konieczna, a jej typ nie jest ściśle określony. Zazwyczaj najważniejszym aspektem będzie zdolność kredytowa, która zostaje poddana analizie. Instytucja sprawdza między innymi czy wpływy tytułem wynagrodzenia są regularnie przelewane na nasze konto bankowe.

Umowa o pracę jest pewnego rodzaju gwarancją stabilnej sytuacji finansowej i regularnych wpływów pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że w przypadku posiadania umowy zlecenie bądź umowy o dzieło jesteśmy skazani na porażkę. Prawdopodobnie, w porównaniu z osobą zatrudnioną na umowę o pracę będziemy mieli mniejszą szansę na otrzymanie pożyczki. Mimo tego nie jest to ogromną przeszkodą. Aby otrzymać pożyczkę musimy spełnić kilka wymagań, a regularne wpływy na konto są tylko jednym z nich.

Pod uwagę brane są również:

  • wiek pożyczkobiorcy,
  • historia kredytowa – jeśli jesteśmy dłużnikami i widniejemy w bazie, nasza szansa na otrzymanie pożyczki drastycznie spada,
  • obecne zobowiązania,
  • posiadanie obywatelstwa polskiego.

Dzięki sporej konkurencji na rynku firm pożyczkowych, rozszerzają one swoje oferty. Wszystko po to aby sprostać oczekiwaniom potencjalnych pożyczkobiorców. W wyniku tych działań szansa na otrzymanie pożyczki w firmie pozabankowej rośnie.

author
Halszka Gronek
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wszystkie komentarze

darka
darka
2019-06-04 13:48:52

czy mozecie w takim razie polecic pozyczke dla bezrobotnych?

Podobne artykuły

Nanovo z nowym systemem cyfrowej komunikacji dla Pekao S.A.

Dzięki nowemu systemowi, którego projektem i wdrożeniem zajęła się warszawska spółka Nanovo, Bank Pekao S.A. zoptymalizuje swoje działania reklamowe oraz informacyjne. System cyfrowej komunikacji będący owocem tej współpracy pozwoli na mniejsze zużycie papieru i większą digitalizację dokumentów spółki.

author
Alicja Hirsekorn
06 marca 2020
Prawniczka, absolwentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Specjalizuje się w prawie konsumenckim i pracy, a także w aspektach prawniczych działalności gospodarczej. Autorka artykułów o zmianach w prawie finansowym.

Ile zarabia ochroniarz?

Praca ochraniarza nie jest łatwa i może okazać się bardzo wymagająca. Osoba na tym stanowisku musi mieć określone warunki i sprawność fizyczną. Sprawdzamy, ile zarabiają pracownicy ochrony.

author
Sandra Tessmer
26 listopada 2019
Jej obszarem zainteresowań w ramach pracy na stronie zadluzenia.com są pytania typu "ile kosztuje" oraz "ile zarabia," a jej teksty dostarczają czytelnikom wglądu w koszty różnych usług i życiowych wydatków, oraz średnie zarobki w różnych zawodach.

Pożyczka na Piątkę w Alior Banku

„Pożyczka na Piątkę” to nowa propozycja kredytowa od Alior Banku. Oprocentowanie pożyczki to tylko 5%, a jeżeli zaciągniemy ją w całości przez Internet, prowizja wyniesie 0%. Maksymalna kwota pożyczki to 200 000 zł. Sprawdzamy szczegóły.

author
Dominika Byczek
20 września 2018
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Kampania wizerunkowa Związku Banków Polskich

Santander Bank Polska poinformował w komunikacie prasowym, że 1 marca 2021 roku ruszyła nowa kampania wizerunkowa pod tytułem „Banki w Polsce – tak nowoczesne, że nawet nie zauważasz, kiedy z nich korzystasz”, organizowana przez Związek Banków Polskich. Sprawdzamy szczegóły.

author
Patryk Byczek
02 marca 2021
Ekspert finansowy, z zadluzenia.com związany od 2015 roku. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. Redaktor naczelny portalu, specjalizuje się w analizie produktów finansowych, promocji bankowych i recenzowaniu kredytów.

Promocja: 50 zł premii za założenie lokaty w Toyota Banku

Każda osoba, która jest obecnie Klientem Toyota Banku może zgarnąć darmowe 50 złotych. Wystarczy, że od 1 sierpnia 2018 roku do 31 sierpnia 2018 roku, saldo posiadanych środków zwiększy się o 10 000 złotych. Oferta jest skierowana do osób posiadających dowolny rachunek osobisty, otwarty w instytucji.

author
Patryk Byczek
14 sierpnia 2018
Ekspert finansowy, z zadluzenia.com związany od 2015 roku. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. Redaktor naczelny portalu, specjalizuje się w analizie produktów finansowych, promocji bankowych i recenzowaniu kredytów.

Millennium Docs Against Gravity – festiwal filmowy z audiodeskrypcją i napisami

Bank Millennium poinformował w komunikacie prasowym, że podczas siedemnastej edycji festiwalu kina dokumentalnego w Polsce Millennium Docs Against Gravity, osoby z niepełnosprawnościami wzroku i słuchu również będą mogły w pełni skorzystać z wydarzenia kulturowego.

author
Patryk Byczek
26 sierpnia 2020
Ekspert finansowy, z zadluzenia.com związany od 2015 roku. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. Redaktor naczelny portalu, specjalizuje się w analizie produktów finansowych, promocji bankowych i recenzowaniu kredytów.
Porównaj