Samozatrudnienie – co to jest?
Choć samozatrudnienie to coraz częstszy wybór młodych Polek i Polaków, wiele osób ma wątpliwości co do tego, czy w perspektywie długofalowej jest ono korzystną formą zarobkowania. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy, czym jest samozatrudnienie, kto może z niego skorzystać i jakie są minusy pracy na swoim.
Spis treści:
- Czym jest samozatrudnienie?
- Samozatrudnienie – podstawa prawna
- Czy samozatrudnienie się opłaca?
- Samozatrudnienie a forma opodatkowania
- Samozatrudnienie a opodatkowanie VAT-em
- Kwestie pozafinansowe samozatrudnienia
- Ile kosztuje przejście na samozatrudnienie?
- Samozatrudnienie a kredyt
- Samozatrudnienie - podsumowanie
Czym jest samozatrudnienie?
Mówiąc najprościej, jak to możliwe, samozatrudniony to osoba tworząca jednoosobową firmę, czyli działalność gospodarczą. Właściciel „jednoosobówki” całkowicie odpowiada za prowadzoną przez siebie działalność. Może zatrudniać pracowników, podpisywać zlecenia czy korzystać z różnych produktów finansowych, takich jak np. pożyczki dla firm. Nie może natomiast włączyć do biznesu innych wspólników. Za każdy podejmowany krok i każdą przeprowadzoną transakcję odpowiedzialny jest więc on sam. Co jednak pocieszające – cały dochód osiągnięty przez owy biznes trafi na tylko na jego konto.
Samozatrudnienie to po prostu podjęcie działalności gospodarczej na własny rachunek i na własną odpowiedzialność. Popularnie takim terminem nazywamy założenie własnej firmy. Oznacza to, że osoba samozatrudniona w teorii nie odpowiada przed jakimkolwiek pracodawcą. Sama jest sobie szefem, sama reguluje ilość czasu poświęconego na kolejne zlecenia.
Warto w tym miejscu dopowiedzieć także, iż coraz więcej Polek i Polaków decyduje się na założenie własnej firmy nie po to, by zyskać status niezależnego freelancera, lecz po to, by móc zarobić więcej u tego samego pracodawcy. W tym znaczeniu samozatrudnienie nie jest już „książkowe” – właściciel „jednoosobówki”, choć w teorii niezależny, w dalszym ciągu podlega jurysdykcji szefa. Jedyne, co się zmienia, to fakt, iż zamiast otrzymywać wynagrodzenie za pracę to on sam wystawia rachunek szefowi za dostarczanie usług.
Samozatrudnienie – podstawa prawna
Samozatrudnienie polega na otworzeniu własnej jednoosobowej działalności gospodarczej. Tego typu czynność podlega oczywiście właściwej podstawie prawnej – i to nie jednej, lecz całej grupie aktów prawnych poświęconych działalności gospodarczej w Polsce. Najważniejszym z nich (i stosunkowo „świeżym”) jest Ustawa z dnia 6 marca 2018 roku nazywana także Prawem przedsiębiorców. Treść tego dokumentu znaleźć można w Dzienniku Ustaw na rok 2018, pod pozycją 646.
PODSTAWA PRAWNA
Ustawa z dnia 6 marca 2018 roku – Prawo przedsiębiorców
Działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. (art. 3.)
Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, wykonująca działalność gospodarczą. (art. 4., ust. 1.)
Działalność gospodarczą można podjąć w dniu złożenia wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo po dokonaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. (art. 17. ust. 1).
Czy samozatrudnienie się opłaca?
Na pytanie, czy jednoosobowa działalność gospodarcza się opłaca, nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Wiele osób, które skorzystało z możliwości przejścia na samozatrudnienie, chwali sobie dokonany wybór. Równie często spotkać się można z opinią, że samozatrudnienie było błędną decyzją, a na dłuższą metę przyniosło więcej strat aniżeli pożytku. Od czego więc zależy ta dwoista opinia polskich przedsiębiorców? Jakie czynniki wpływają na ostateczny koszt prowadzonego przez nas biznesu?
Samozatrudnienie a forma opodatkowania
Każdy, kto chce otworzyć własną działalność gospodarczą, musi zdecydować się na jedną formę otaksowania biznesu podatkiem dochodowym. Wybór ten nie jest jedynie formalnością. Od formy rozliczania naszych finansów z fiskusem zależy m.in. to, jaki dochód osiągniemy i jak dużą kwotę będziemy musieli oddać państwu. Jednak najtańsza opcja opodatkowania nie zawsze jest korzystna – czasami lepiej zdecydować się na wyższą stawkę podatku, by móc bez zahamowań prowadzić biznes i generować kolejne zyski.
Polskie przedsiębiorstwa jednoosobowe mają do wyboru cztery kolejne formy opodatkowania:
- opodatkowanie na zasadach ogólnych – w oparciu o księgę przychodów i rozchodów,
- podatek liniowy – także w w oparciu o księgę przychodów i rozchodów,
- ryczałt od przychodów ewidencjonowanych,
- kartę podatkową.
Firmy prowadzące księgę przychodów i rozchodów zazwyczaj stanowią najbardziej pewną i stabilną grupę przedsiębiorstw. W przypadku tych podmiotów podatek dochodowy może być opłacany liniowo (stała stawka – 19%) lub według zasad ogólnych (18% lub 32%). Stawki te są wysokie, lecz liczba ograniczeń dotyczących działalności jest znacznie mniejsza niż w przypadku tańszych form opodatkowania.
Ryczałt ewidencjonowany – to forma opodatkowania, w przypadku której przedsiębiorca także zobligowany jest do płacenia podatku według jednej odgórnie ustalonej stawki. Procent ten jest jednak uzależniony od rodzaju (charakterystyki) prowadzonej działalności i może wynosić odpowiednio 20%, 17%, 8,5%, 5,5%, 3% lub 2%. Czasami zdarza się tak, że przedsiębiorca rozlicza się na podstawie kilku różnych stawek ryczałtu (gdy w obrębie jednej firmy prowadzi różne działalności z wielu różnych branż).
Karta podatkowa – zarezerwowana jest dla nielicznej grupy przedsiębiorców, zwykle lokalnych i prowadzących niewielkie biznesy. Polega ona na opłacaniu stałej, comiesięcznej kwoty, niezależnie od wartości faktycznie uzyskiwanych przychodów. Co szczególne, wysokość tejże opłaty uzależniona jest m.in od liczby mieszkańców żyjących miejscu prowadzenia działalności. Odpowiednią stawkę podatku wylicza miejscowy urząd skarbowy. Uważa się, że karta podatkowa to najmniej prestiżowa forma opodatkowania.
Samozatrudnienie a opodatkowanie VAT-em
Kwestia VAT-u to temat spędzający sen z powiek wielu firmom, w tym prężnie działającym „jednoosobówkom”. Większość dochodowych firm na polskim rynku opłaca podatek od towarów i usług, nazywany po prostu podatkiem VAT, bowiem wymagają tego od nich przepisy. Część firm decyduje się na bycie „vatowcem”, by móc korzystać z pewnych przywilejów pośrednio płynących z takiego rozwiązania.
Nie zawsze jednak opcja ta okazuje się być korzystna. Jeśli samozatrudniony ma możliwość samodzielnego zdecydowania, czy chce być płatnikiem podatku od towarów i usług, czy nie, powinien dokładnie przekalkulować (najlepiej z pomocą doradcy księgowego) wszystkie „za” i „przeciw” takiego wyboru.
Rozliczanie VAT-u może okazać się korzystne wtedy, gdy firma ma możliwość odliczeń podatkowych. W takim przypadku przedsiębiorca zapłaci mniej za firmowe zakupy określonych towarów i usług. Mówiąc potocznie – „wrzuci je sobie w koszty”.
Sytuacja będzie inna, jeśli dane przedsiębiorstwo działa na małą skalę, nie obraca wielkimi kwotami i nie zakupuje wielu niezbędnych sprzętów. W takim wypadku bycie „vatowcem” wyjdzie przedsiębiorcy na minus. Jaką podjąć więc decyzję? Cóż, jest to kwestia bardzo indywidualna. Warto poradzić się eksperta do spraw rachunkowości – samodzielne decydowanie o statusie „vatowca” może wyjść nam na niekorzyść.
Kwestie pozafinansowe samozatrudnienia
Samozatrudnienie, choć często uważane za niezwykle dochodowe źródło zarobkowania, nie zawsze okazuje się był opłacalnym. Mówiąc prościej, prowadzenie własnej firmy nie jest dla wszystkich i nie zawsze ma prawo się powieść. Nie chodzi tu jedynie o koszty prowadzenia biznesu (te potrafią być zaskakująco wysokie), lecz także o masę obowiązków i pozafinansowych obciążeń, które wpływają na niekorzyść ogólnej oceny samozatrudnienia.
Samozatrudnieni zwykle mają problem z uzyskaniem odpowiedniej zdolności kredytowej w przypadku starania się o finansowanie w banku.
Warto także dodać, iż osoby zatrudnione na umowę o pracę wyprzedzają samozatrudnionych szeregiem pracowniczych przywilejów i profitów. Mowa przede wszystkim o prawie do:
- płatnego urlopu wypoczynkowego,
- okolicznościowego,
- urlopu na żądanie.
Samozatrudniony w teorii może wziąć urlop kiedy chce, bo sam jest sobie szefem, lecz w czasie wolnego nie będzie on pracował i zarabiał. Poza tym samozatrudnienie to ogromny stres i szereg dotąd nieznanych obowiązków, a także możliwe trudności w pozyskiwaniu dodatkowego finansowania. Rozwiązaniem może okazać się pożyczka dla nowych firm.
Ile kosztuje przejście na samozatrudnienie?
Samo otworzenie działalności gospodarczej jest zupełnie bezpłatne i opiera się na wypełnieniu krótkiego wniosku CEIDG-1. Co ciekawe, w Polsce istnieją aż cztery darmowe sposoby utworzenia własnej firmy. Rejestracji firmy możemy dokonać:
- stacjonarnie,
- internetowo,
- telefonicznie,
- dzięki pośredniczeniu banku
I choć w żadnym z tych wypadków nie zapłacimy ani grosza, warto pamiętać, że prowadzenie firmy będzie i tak nas kosztować.
Koszty samozatrudnienia:
- opłacanie ZUS,
- rozliczanie się z podatku dochodowego,
- jeśli jesteśmy „vatowcami”, mamy konieczność opłacania podatku od towarów i usług,
- konieczność regularnego korzystania z usług księgowo-rachunkowych.
Obecny rynek oferuje wiele różnych usług doradczych w zakresie księgowości – od dedykowanych programów online, aż po wykupienie abonamentu u specjalistycznych korporacji rachunkowych. Większość „małych księgowości online”, czyli specjalnych e-programów rozliczeniowych, jest darmowa.
Samozatrudnienie a kredyt
Przedsiębiorcy prowadzący własną działalność z zasady nie mają problemu z zaciągnięciem kredytu na firmę. Gorzej, jeśli starają się oni o zwykły kredyt gotówkowy, kredyt przez internet czy kredyt hipoteczny. Im większa kwota kredytu „cywilnego” czy „prywatnego” (niezaciąganego na cele biznesowe), tym większe trudności z uzyskaniem finansowania od banku. Skąd te ograniczenia? Od czego zależy decyzja banku?
Ryzyko utraty źródła dochodu jest wyższe w przypadku samozatrudnionych. Nie maja oni bowiem żadnego „papierka”, który gwarantowałby im regularną wypłatę o stałej wysokości. Samozatrudnieni nie mogą też udowodnić, że za kilka miesięcy czy lat ich biznes nie upadnie.
W przypadku kredytu, np. kredytu hipotecznego, o który stara się samozatrudniony, analitycy bankowi sprawdzają pełną historię finansową firmy, jej pozycję na rynku, a także stabilność branży, w jakiej działa. Przykładowo branże wymierające, takie jak bednarstwo czy zecerstwo, nie są pozytywnie oceniane przez banki.
Istotną rolę dla oceny kredytowej odgrywa także forma opodatkowania. Za najstabilniejsze uchodzą te firmy, które są opodatkowane liniowo lub na zasadach ogólnych. Bardzo słabo wygląda natomiast ocena firm na ryczałcie lub na karcie podatkowej.
Samozatrudnienie - podsumowanie
Najważniejsze informacje:
- Samozatrudnienie to nic innego, jak podjęcie działalności gospodarczej na własny rachunek i na własną odpowiedzialność. Mówiąc prościej, jest to otworzenie jednoosobowej firmy i zarabianie na własnym biznesie.
- Samo otworzenie działalności gospodarczej jest zupełnie bezpłatne i opiera się na wypełnieniu krótkiego wniosku CEIDG-1. W Polsce istnieją aż cztery darmowe sposoby utworzenia własnej firmy. Rejestracji firmy możemy dokonać stacjonarnie, internetowo, telefonicznie, a nawet dzięki pośredniczeniu banku.
- Osoba samozatrudniona w teorii nie odpowiada przed jakimkolwiek pracodawcą. Sama jest sobie szefem, sama reguluje ilość czasu poświęconego na kolejne zlecenia.
- Samozatrudniony musi samodzielnie opłacać składki ZUS i wszelkie inne opłaty, takie jak podatek dochodowy czy w bardziej skomplikowanych przypadkach – podatek od towarów i usług.
- Aktem prawnym regulującym kwestię samozatrudnienia, czyli otworzenia własnej działalności gospodarczej, jest Ustawa z dnia 6 marca 2018 roku nazywana także Prawem przedsiębiorców.
- Na pytanie, czy jednoosobowa działalność gospodarcza się opłaca, nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Wszystko zależy od formy opodatkowania, jaką wybierzemy, a także charakterystyki prowadzonej działalności (która często narzuca nam pewne formalne kwestie dotyczące finansów bądź opodatkowania).
- Samozatrudnienie wiąże się z wieloma minusami. Nie chodzi tu jedynie o koszty prowadzenia biznesu (choć te potrafią być zaskakująco wysokie), lecz także o masę obowiązków i pozafinansowych obciążeń, które wpływają na niekorzyść ogólnej oceny samozatrudnienia.
- Prowadzenie jednoosobowej działalności często wiąże się z koniecznością regularnego korzystania z usług księgowo-rachunkowych. Wszak pozostawienie kwestii finansowych samemu sobie może przynieść więcej strat niż zysków.
- Warto pamiętać, że samozatrudniony nie może liczyć na szereg pracowniczych profitów, takich jak płatny urlop wypoczynkowy, okolicznościowy, urlop na żądanie czy prawo do otrzymania ekwiwalentu za niewykorzystaną pulę dni wolnych.
- Samozatrudnienie wiąże się z większymi kłopotami przy staraniu się o kredyt, na przykład hipoteczny. Największe trudności napotkają te osoby, które rozliczają się na niskich stawkach ryczałtu ewidencjonowanego oraz na karcie podatkowej.
Dodaj komentarz