Wszystkie komentarze
A co mam myśleć o sytuacji, gdy hotel pobrał mi całą kwotę z karty za cały pobyt 318€ 3 tygodnie przed przyjazdem do hotelu, a w trakcie pobytu jeszcze kwoty na 102€ i 96€ nie wiem za co. Rzekomo to do preautoryzacji karty. Czy miał do tego prawo?
A czy przy przyjeździe do hotelu, sprawdzają dane na karcie? Czy musimy ją zapłacić za pobyt? Jak to wygląda w praktyce.
Niestety ale różne Hotele biorą po prostu naszą kasę jako 2 tygodniową chwilówkę bez oprocentowania.Najczęściej zablokowana kwota wraca nie po 7 a po 8-9 dniach.Dlatego lepiej płacić gotówką w hotelach.Nie dawajcie się rolować.Wymyślono następną sztuczkę jaką jest preautoryzacja a mi to przypomina film Wilk z Wall Street.
Uważam takie podejście za bardzo szkodliwe dla posiadacza karty ponieważ nigdy nie wiadomo co dany właściciel jest w stanie z danymi karty zrobić. Nie wszystkie Hotele tak robią jak Booking.com Dodam że poniżej ktoś już opublikowała cwaniactwo owej blokady i zacinania się terminalu. Tak już miałam
czyli normalne wymuszenie darmowej pożyczki, najgorsze jest to, że kupujesz samochód, płacisz kartą, terminal się zacina, kasa na koncie zablokowana, i na koncie nie masz już kasy, aby zapłacić za niego drugi raz, możesz przyjść dopiero za dwa tygodnie, jeśli będziesz miał szczęście, bo jeśli oni to potwierdzą, to musisz zgłosić ociążenie zwrotne, i wtedy czekasz jeszcze z dwa miesiące.
Dodaj komentarz