Wszystkie komentarze
Hmmm, amronet.pl ma kursy najatrakcyjniejsze, myślę by tu sprawdzić w praktyce jak działają takie przewalutowania, jeszcze nie miałam okazji jednak w najbliższym czasie tj już w czerwcu muszę kupić z 1000 EUR. Jak obliczyłam w tym kantorze wyszłoby mi taniej niż w stacjonarnym o ponad 200 zł.
Ten Pluskantor.pl wydaje mi się całkiem rozsądny, dowiedziałem się że nie pobiera prowizji, spread widzę mały i można z łatwością wyliczyć ile by mnie wymiana kosztowała.
Fajny sposób, wlaśnie szukam dobrego kantoru, może być też platforma. Biorę pod uwagę najbardziej Gieldawalut.com, rabat aż na miesiąc także nie jedną wymianę bym mógł zrealizować ze zniżką. Prowizja niższa o 80% przy takich korzystnych kursach jak widziałem u nich ....duża oszczędność by była.
Całkiem nieźle, faktycznie, EUR po 4,26, a banku o 20 groszy więcej- i to się musiałam naszukać, bo kursy mocniej zawyżone też napotkałam. Wcześniej jak w sierpniu raczej się nie spodziewam abym musiała nabyć walutę, w kazdym razie platformę gieldawalut.com będę mieć na uwadze na pewno.
Tak, to całkiem dobry sposób, nie ma ryzyka że przepłacę za przewalutowanie. Ostatnio najczęściej kupuję EUR w Amronet, kursy OK, podoba mi się że tak szybko realizuje po kursie, bez akcji typu zawieszona transakcja z niewiadomych przyczyn, bez opóźnień w przelewach.
Moim sprawdzonym sposobem aby nie przepłacać podczas pobytu za granicą są korzystne przewalutowania. Najlepiej wychodzi to w kombinacji: konto walutowe w banku, wymiana waluty w e-kantorze. Jak kupuję walutę przez Pluskantor.pl oszczędzam na przewalutowaniu bardzo dużo, a na rachunek odsyłam bezpłatnie. Za granicą płacę już wyłącznie gotówką, aby uniknąć ewentualnych kosztów związanych z płaceniem kartą.
Dodaj komentarz