Najczęściej komentowane
Sympatia Polaków do gier i loterii zasila sport i kulturę
Wielu Polaków regularnie sprawdza swoje szczęście kupując losy na gry i loterie Totalizatora Sportowego. Nie każdy gracz zastanawia się jednak, co dzieje się z częścią pieniędzy za kupony, których nikt nie wygrał. Spółka Skarbu Państwa jaką jest Totalizator Sportowy inwestuje te środki w całkiem mądry sposób.
Totalizator Sportowy jest spółką Skarbu Państwa organizującą gry i loterie, w których wygrać można większe lub mniejsze kwoty pieniężne. Niewiele mówi się o niej poza ogłoszeniami o rekordowych wygranych szczęśliwych graczy. Spółka ta stała się jednak czymś więcej niż tylko organizatorem legalnej formy hazardu.
Najlepszym na to przykładem jest warszawski Tor Wyścigów Konnych mieszczący się na Służewcu, który znajduje się w posiadaniu Totalizatora od 2008 roku. W niedzielę 28.04 rozpoczął się tam kolejny sezon wyścigowy, czyli ponad 50 dni wyścigowych i blisko 500 gonitw, które obejrzy kilka pokoleń mieszkańców Warszawy oraz liczni turyści.
Co więcej, za pośrednictwem środków przekazanych przez Totalizator Skarbowi Państwa (a w ciągu poprzednich dwudziestu pięciu lat było to około 14 mld zł), którego historia trwa już blisko 60 lat, odremontowano, zrewitalizowano lub wybudowano prawie wszystkie polskie obiekty sportowe.
Początki były skromne
Totalizator Sportowy powstał w roku 1955 w celu poprawienia stanu infrastruktury sportowej w powojennej Polsce poprzez organizację gier wzajemnych i różnego rodzaju loterii. Pomysł na utworzenie państwowego totalizatora ówczesne władze zaczerpnęły z XVIII wieku, kiedy podobne instytucje były bardzo popularne.
Ta decyzja niewątpliwie przyniosła zakładane korzyści. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że wręcz przekroczyła wyobrażenia. Na początku Totalizator Sportowy oferował wyłącznie piłkarskie zakłady, a kupony wysyłane były do uczestników pocztą.
Stopniowo jednak, wraz z rozwojem technologii, unowocześniano same gry, jak również sposób ich oferowania. Początkowo organizowano losowania z publicznością by później móc pokazywać je w telewizji. W końcu nabyć kupony bądź sprawdzić wynik losowania można przez Internet.
Czy Totalizator Sportowy przynosi jeszcze zyski?
Można by poddać w wątpliwość, czy loterie organizowane przez państwową spółkę są jeszcze opłacalne, szczególnie w erze mnogich zakładów bukmacherskich, dostępnych nie tylko stacjonarnie, ale głównie w formie aplikacji na smartfony.
Ostatnie wyniki finansowe spółki wskazują jednak zgoła odmienny pogląd. W zeszłym roku osiągnięto bowiem rekordowe wpływy do budżetu państwa. Totalizator Sportowy w 2018 r. sprzedał gry za łączną kwotę 6,1 mld zł, w roku 2017 dla przykładu było to 5,6 mld zł. Przychody zatem rocznie rosną i to coraz bardziej.
To dopiero początek dobrych informacji i dobrej passy. Realizujemy kolejne ambitne przedsięwzięcia, których efekty pojawią się w wynikach za ten rok i za kolejne lata
– powiedział Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego.
Listę zniżek na Kartę Dużej Rodziny znajdziesz tutaj.
Gdzie te miliardy
Jako najpopularniejszą grę liczbową wśród Polaków Totalizator Sportowy wskazuje LOTTO. Zauważono też rokroczny wzrost popularności zdrapek wśród graczy. W jaki sposób osiągnięte przez Totalizator Sportowy zyski są przez Skarb Państwa wykorzystywane?
Wskazane wyżej przychody Totalizatora Sportowego zasilają każdego roku budżet państwa kwotą średnio 2 mld zł. Umożliwiło to na przykład pomoc w odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie w roku 1971. Dzięki tym środkom dokonano budowy lub remontów prawie wszystkich obiektów sportowych, których stan był wręcz tragiczny po wielu latach wojny.
Na jakie cele są przeznaczane te środki dzisiaj? W 2018 r. kwota 770 mln zł zasiliła rachunek Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Fundusz Promocji Kultury otrzymał kolejne 220 mln zł. A to tylko niektóre z licznych wypłat na szczytne cele, które wspierane są przez zamiłowanie Polaków do próbowania swojego szczęścia w loteriach.
Dodaj komentarz