Ceny mieszkań nadal rosną

Alicja Uzarowicz

28 lipca 2019

Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Zespół Mieszkaniowy JLL rynek nieruchomości w Polsce cechuje obecnie kilka paradoksów. Po pierwsze, popyt na mieszkania w dalszym ciągu jest bardzo wysoki, a jednocześnie maleje ich sprzedaż. Powodem tego stanu rzeczy może być fakt, iż pomimo mniejszej sprzedaży, deweloperzy nie decydują się na obniżkę stawek. Dlaczego ceny mieszkań nie spadają?

Rynek nieruchomości w Polsce obecnie cechuje wysoki popyt na nowe mieszkania połączony z malejąca sprzedażą i brakiem woli obniżki cen za mkw przez deweloperów. Oznacza to, iż mimo faktu, że warunki rynkowe powinny spowodować, że ceny mieszkań spadną, to w dalszym ciągu nieruchomości drożeją.

Dlaczego deweloperzy nie decydują się na obniżki? Ceny powinny spadać, aby sprzedawać więcej mieszkań. Badaniem rynku nieruchomości postanowił zająć się Zespół Mieszkaniowy JLL. Wyniki analizy wyjaśniają powody, dla których nie należy spodziewać się obniżki cen mieszkań w najbliższym czasie.

Utrzymujące się na wysokim poziomie i rosnące okresowo ceny mieszkań są efektem coraz wyższych kosztów ich budowy. Skoro więc postawienie budynku mieszkalnego jest coraz droższe, to aby zachować rentowność swojej działalności, deweloperzy są zmuszeni podnosić ceny mieszkań. Jest to kwestia poważniejsza niż odnotowany spadek sprzedaży mieszkań.

„Własne M w wielkim mieście” od Alior Banku

Ceny mieszkań rosną, a ich sprzedaż spada

Aby móc kupić jedno mieszkanie w jednym z większych miast Polski, średnio Polak musi przeznaczyć na nie aż 99 pensji w wysokości średniej krajowej. Jest to nierzadko wartość przekraczająca zdolność kredytową, o oszczędnościach nie wspominając. Rosnące ceny za mieszkania są zatem główną przyczyną spadku sprzedaży.

Na mniejszą ilość transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości mieszkalnych od deweloperów na pewno nie ma wpływu popyt. Ten bowiem eksperci z Zespołu Mieszkaniowego JLL określili mianem ogromnego. Rynek nieruchomości cechuje wysoki poziom skomplikowania i mnogie zależności.

Dlatego nie można mówić, że w przyszłości ceny spadną, ani nawet ustabilizują się i przestaną rosnąć. Może się jednak okazać, że w efekcie mieszkania częściej będą w przyszłości kupowane. Mają temu sprzyjać niekorzystne warunki, jakie panują obecnie na rynku finansowym.

Polacy na lokatach trzymają 300 mld zł, a przez niskie stopy procentowe i inflację, są skłonni szukać relatywnie bezpiecznych form lokowania pieniędzy, tak postrzegane są nieruchomości. Są pieniądze i są warunki, które skłaniają by nie trzymać ich w banku

– powiedziała Katarzyna Kuniewicz, z Zespołu Mieszkaniowego JLL.

Ukraińcy kupują coraz więcej mieszkań

Polacy nie kupują mieszkań mimo posiadania kapitału

Chociaż inwestycje w nieruchomości są raczej stabilne i opłacalne w obliczu rosnących cen mieszkań, to wielu Polaków wstrzymuje się z ich zakupem. Od długiego czasu rynek nieruchomości w Polsce cechował jednakowy wzrost popytu i sprzedaży mieszkań. W kwietniu zeszłego roku statystyki się odmieniły.

Ceny mieszkań rosną bowiem znacznie szybciej, niż wynagrodzenia. Jest to najczęstsza przyczyna wstrzymania się z zakupem. Mieszkania w stanie deweloperskim trzeba jeszcze wyposażyć i urządzić. A lokale będą tylko drożeć. Rosną bowiem koszty budowy.

Więcej trzeba zapłacić nie tylko za grunty i materiały budowlane, ale również płace dla pracowników. A tych w branży budownictwa nadal brakuje. Obniżka cen mieszkań byłaby możliwa, ale tylko poprzez cięcia w marży deweloparów. O tym zaś można zapomnieć.

Zgodnie z przewidywaniami zamieszczonymi w raporcie Zespołu Mieszkaniowego JLL na koniec bieżącego roku sprzedanych zostanie około 60,4 tys. mieszkań. Są to dane dotyczące 6 największych miast w Polsce, które odpowiadają za ponad połowę tegoż rynku w kraju. Dla porównania rok temu sprzedano ich blisko 65 tys.