Najczęściej komentowane
KNF i UOKiK ostrzegają przed condohotelami
Widziałeś zaskakującą reklamę inwestycji w nieruchomości z gwarantowanym zyskiem? Zastanawiasz się, czy ulokować oszczędności w zakup lokalu przeznaczonego na wynajem krótkoterminowy? Uważaj! KNF i UOKiK ostrzegają przed niebezpiecznymi inwestycjami w condohotele.
Inwestycje w nieruchomości stały się w ostatnich latach bodaj najchętniej wybieranym sposobem lokowania oszczędności. Trudno się temu dziwić, wszak stopy procentowe na polskim rynku finansowym, choć łaskawe dla kredytobiorców, nie gwarantują dużego zysku po skorzystaniu z oferty depozytu bankowego (lokaty). Do tego dochodzi fakt coraz widoczniejszego podnoszenia się cen na rynku nieruchomości, co w sposób naturalny i niemal oczywisty zachęca do inwestowania w posiadłości.
Komisja Nadzoru Finansowego oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzegają jednak przed zbyt pochopnym zawierzaniem swych środków ofertom inwestycji w nieruchomości. O szczególną ostrożność obie instytucje apelują w przypadku lokowania pieniędzy w tak zwane condohotele. Według obietnic deweloperów zakup nieruchomości, która w późniejszych latach posłużyć ma jako lokal parahotelowy (apartament na wynajem krótkoterminowy) ma być wysoce rentowna i opłacalna. W praktyce jednak wychodzi różnie.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego („UKNF”, „Urząd KNF”) obserwuje wzrost popularności inwestycji w nieruchomości, szczególnie z przeznaczeniem na wynajem krótkoterminowy […]. Należy jednak pamiętać, że każdorazowo inwestycje takie wiążą się z ryzykiem utraty zainwestowanych środków finansowych, którego inwestorzy powinni być świadomi
– czytamy w ostrzeżeniu Urzędy Komisji Nadzoru Finansowego.
Sprawdź najpopularniejsze mity dotyczące kredytu hipotecznego.
Jak działają condohotele?
Condohotele to nic innego, jak budynki stanowiące swoiste połączenie condominium (zbioru prywatnych jednostek mieszkalnych) z hotelem. Mówiąc najprościej, jak to możliwe, condohotele to takie hotele, w których każdy z pokoi hotelowych (mieszkań, apartamentów itp.) jest własnością innego właściciela. Condohotelem może być więc tradycyjny blok lub apartamentowiec, w którym każde z prywatnych mieszkań przeznaczone jest nie na cele mieszkaniowe lecz na wynajem krótkoterminowy, najcześciej liczony w dobach (jak w hotelu).
Najcześciej condohotele są obiektami z segmentu premium, co oznacza, iż standard lokali oddanych pod wynajem parahotelowy jest wysoki, liczony na 4 lub 5 gwiazdek jakości. Nic w tym dziwnego – na krótkoterminowy wynajem całego mieszkania (apartamentu) zwykle decydują się osoby zamożniejsze. Klienci z mniejszymi możliwościami finansowymi stawiają natomiast na typowe rozwiązania, to znaczy skorzystanie z usług hotelowych i wynajem pokoju o wybranym standardzie.
Condohotele budowane są przez deweloperów, a następnie wystawiane na sprzedaż w częściach. Zainteresowani inwestorzy mogą kupić dowolny lokal (jednostkę mieszkalną) w obiekcie, by następnie uczynić z niego apartament na wynajem krótkoterminowy. Ryzyko inwestycji jest najmniejsze w przypadku condohoteli zlokalizowanych w popularnych i cenionych kurortach – o ile oczywiście nie wybudowano tam wcześniej wielu podobnych obiektów. Rentowność inwestycji w condohotele zwykle oscyluje miedzy poziomiem 5% a 8% w skali roku.
Nie ma czegoś takiego, jak gwarantowany zysk
Komunikaty marketingowe promujące inwestycje w condohotele często zawierają informacje o „gwarantowanym bezpieczeństwie lokaty” oczy „100 procentach szans na osiągnięcie zysku”. Tego typu frazesy są szkodliwe przede wszystkim dlatego, że wprowadzają w błąd – są niejednoznaczne, niedoprecyzowane, a co najgorsze, nie informują o „minusach” lokowania pieniędzy w condohotele.
Urząd KNF zwraca uwagę na fakt, iż deweloperzy starający się sprzedać jednostki mieszkalne w swych parahotelach nie uwzględniają w treści reklam konieczności poniesienia przez inwestorów kosztów wynikających z posiadania nieruchomości. Mowa między innymi o obciążeniach z tytułu podatków czy przekształcenia statusu nieruchomości, a także o oczywistych kosztach remontu. Poza tym nikt głośno nie mówi o licznych czynnikach ryzyka (sezonowość najmu, duża konkurencja rynkowa itp.).
Kluczowe jest zrozumienie podstawowej zasady – każda inwestycja, także w nieruchomości, obarczona jest ryzykiem, które powinien świadomie podjąć konsument. To on decyduje o tym czy przedmiot inwestycji zgodny jest z akceptowalnym przez niego profilem ryzyka oraz zdolnościami finansowymi, tym samym powinien dysponować rzetelną informacją niezbędną do dokonania tego trudnego wyboru
– tłumaczy Tomasz Chróstny, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Chcesz zarabiać na procencie z oszczędności? Sprawdź aktualną ofertę lokat rentierskich.
Źródła:
https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=15799
https://www.knf.gov.pl/o_nas/komunikaty?articleId=67218&p_id=18
Dodaj komentarz