Najczęściej komentowane
Historyczny spadek aktywnych lokat wśród Polaków
Lokaty jeszcze nigdy nie cieszyły się w Polsce tak niskim zainteresowaniem konsumentów, jak ma to miejsce teraz. Wpływ na taki stan rzeczy ma wiele czynników, przede wszystkim zaś niskie stopy procentowe depozytów i coraz większa śmiałość przedsiębiorców do inwestowania w bardziej rentowne, choć mniej pewne źródła.
Jak podaje Jarosław Sadowski, główny analityk agencji doradców finansowych Ekspander, w kwietniu 2018 roku zakończyła się ogólnokrajowa fala wypłat środków zdeponowanych na polskich lokatach bankowych. Wtedy to właśnie saldo całego portfela lokat spadło o blisko 35 miliardów złotych. Niestety, wypłaty środków na skutek ukończenia lokaty terminowej nie zaowocowały ponownym zdeponowaniem środków. Wręcz przeciwnie – fala z kwietnia 2018 roku nie była ostatnią.
Wygląda na to, że po ponad roku spokoju zaczyna się kolejna [fala – przy. red.], gdyż od trzech miesięcy ponownie obserwujemy wypłaty. Doprowadziły one do tego, że znaczenie lokat spadło do najniższego poziomu w historii. Trzymamy na nich już tylko 1/3 oszczędności.
– dodaje Sadowski w swym oficjalnym komentarzu.
Trwający rok kalendarzowym jest najlepszym przykładem na to, jak bardzo ranga produktu bankowego może poszybować w dół. Pod koniec maja bieżącego roku Polacy posiadali aktywne lokaty na łączną kwotę 260 miliardów złotych. Wynik ten był aż o 3 miliardy mniejszy, niż wynosiło saldo lokal w luty br. Co więcej, owe 260 miliardów stanowi zaledwie 33% wszystkich środków zgromadzonych przez Polaków w bankach. Skąd tak duża niechęć do lokal?
Dlaczego Polacy rezygnują z lokat?
Niechęć polskiego społeczeństwa względem lokat bankowych wynika przede wszystkim z rekordowo niskiego oprocentowania tychże produktów. Starsze pokolenia pamiętając przecież czasy, gdy procentowanie lokat wynosiło 10%, nie może nadziwić się, jak to możliwe, że obecnie oprocentowanie utrzymuje się na poziomie 1,5 %. Wpływ na to ma oczywiście rynkowo ustalona stopa procentowa kredytów i depozytów. Kredytobiorcy zacierają ręce, ciesząc się z tanich produktów gotówkowych, lecz deponenci muszą zagryźć zęby i poczekać na lepsze czasy.
Drugim powodem, dla którego tylu Polaków coraz cześciej rezygnuje z deponowania środków na lokatach bankowych, jest rosnąca świadomość w zakresie przedsiębiorczości i inwestycji. Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej otwarte na możliwości, jakie oferuje kapitalizm i gospodarka wolnorynkowa. Coraz śmielej pochodzimy do pomysłów takich jak inwestowanie na giełdzie czy obrót nieruchomościami. Wielu młodych przedsiębiorców postanowiło zainwestować posiadane środki w pomysły takie jak start-up czy flip mieszkaniowy.
Warto zauważyć, iż dla banków rosnąca niechęć względem lokat nie jest rażącym i wymagającym szybkiej interwencji problemem. Analitycy bankowi zdają się właściwie dostrzegać plusy w spadku zainteresowania depozytami. Bo choć klienci rezygnują z lokat, i tak pozostawiają swoje środki na rachunkach w banku. W takiej sytuacji instytucja nie musi jednak wypłacać odsetek – rozwiązanie to jest o wiele korzystniejsze z perspektywy banku. Zresztą liczby nie kłamią: obecnie 66% środków ulokowanych w banku nie widnieje na lokatach, lecz na zwykłych rachunkach.
Lokaty przynoszą straty, nie zyski
Eksperci z zakresu ekonomii i finansów wskazują na przykrą własność współczesnego rynku lokat. Okazuje się, że obecnie inwestowanie w lokaty przynosi konsumentom większe starty aniżeli zyski. Chodzi oczywiście o wartość realną pieniądza, nie o zysk w rozumieniu nominalnym.
Lokaty dostępne w tym momencie na rynku są oprocentowane na mniej więcej 1,5 %. Od zarobku ze zdeponowanego kapitału należy jednak odliczyć jeszcze 19-procentowy podatek Belki, czyli podatek od dochodów kapitałowych. Tymczasem inflacja, a więc poziom wzrostu cen w polskiej gospodarcem, wyniosła ostatnio aż 2,4 procent.
Aby lokaty mogły dawać jakikolwiek zysk realny, rekompensując drożejące wydatki, jakie wynikają z inflacji, musiałyby one być oprocentowane na conajmniej 3%. To jednak nie opłaca się bankom. Dlatego odsetki z depozytów są utrzymywane na niskim poziomie, a konsumenci wpadają w pułapkę złudnego zysku. Na tym właśnie polega iluzja pieniądza, o której więcej możecie przeczytać w naszym artykule: https://www.zadluzenia.com/iluzja-pieniadza/.
Dodaj komentarz