Najczęściej komentowane
Suntago zatłoczone – park wodny pełen odwiedzających
W weekend doszło do otwarcia parku wodnego Suntago Wodny Świat. Jak się okazuje, nowy obiekt cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem, że odwiedzający podobno walczyli o wodne zjeżdżalnie. Zapału nie zdołały ochłodzić nawet obowiązkowa lista kolejkowa oraz dopłaty do niektórych atrakcji.
Otwarcie nowego obiektu rozrywkowego często staje się skomplikowanym przedsięwzięciem logistycznym. Nie inaczej było w przypadku parku wodnego Suntago Wodny Świat. Tłumy odwiedzających chciało w pierwszej kolejności wypróbować atrakcje przygotowane przez twórców obiektu.
Media z całego kraju donoszą o tym, iż miało dochodzić do konfliktów między turystami, którzy chcieli skorzystać z nowo otwartych zjeżdżalni i innych atrakcji. Zapału nie zdołały ochłodzić kroki podjęte przez osoby zarządzające projektem. Jakie środki miały zmniejszyć skutki przepełnienia parku wodnego turystami?
Pierwszy z tych kroków polegał na tym, iż każda osoba chcąca skorzystać ze zjeżdżali musiała wpisać się na listę oczekujących. Czekanie na swoją kolej mogło trwać nawet ponad godzinę. Jak ponadto informują media, część dodatkowo płatnych atrakcji, których nie obejmuje bilet wstępu, zdrożała w weekend o nawet 50 złotych.
Fot. Suntago Wodny Świat
Suntago Wodny Świat oblężony przez odwiedzających
Co ciekawe, pomimo podejmowania niejednej próby kontaktu z zarządcami obiektu, biletów na otwarcie parku wodnego pod Mszczonowem nie było już od długiego czasu. Nawet jednak sprzedaż biletów nie uchroniła odwiedzających od stania w długich kolejkach. Obiekt musiał przyciągnąć wielu chętnych ze względu na swoje położenie.
Mszczonowo, w którego bezpośrednim sąsiedztwie stanął Suntago Wodny Świat, znajduje się bowiem pomiędzy Warszawą i Łodzią. Spora liczba Polaków mieszka zatem w niedużej odległości od wodnych atrakcji. Warto wspomnieć, że niewątpliwie w tym parku wodnym ciężko o nudę.
Jak już wcześniej wspomniano, czas oczekiwania na zjazd poszczególnymi zjeżdżalniami wynosił ponad godzinę. Co ciekawe, tego rodzaju atrakcji w całym parku postawiono ponad 30. Pokazuje to jak ogromnym zainteresowaniem musiał cieszyć się nowy obiekt wypoczynkowy na mapie Polski.
Z zawodem klientów spotkały się również atrakcje, których nie obejmuje podstawowy cennik parku Suntago Wodny Świat. Mowa tutaj o najróżniejszych zabiegach oferowanych przez strefę SPA. Ich ceny z okazji weekendu otwarcia podrożały w skrajnych przypadkach o nawet 50 złotych.
Fot. Suntago Wodny Świat
Park wodny Suntago Wodny Świat – co ma do zaoferowania turystom?
Skoro samych zjeżdżalni jest w parku Suntago Wodny Świat 32, to nietrudno przyjąć do wiadomości, że cały kompleks posiada aż 18 basenów. Wśród nich największy kryty ma powierzchnię 1 000 mkw, a zewnętrzny 20 000 mkw. Ten drugi wyposażony jest w specjalny dach, który zarządcy będą otwierać w słoneczne i ciepłe dni.
Co więcej, kompleks wypoczynkowy na raz może pomieścić nawet 8 tys. osób. Oznacza to, że Suntago Wodny Świat w ciągu jednego dnia może odwiedzić nawet 15 tys. osób. Poza ogromem miejsca, wśród atrakcji znajduje się także najdłuższa wodna zjeżdżalnia w Europie o długości 320 metrów.
Park wodny może stanowić także pewien zamiennik dalekiej dla wielu Polaków wycieczki nad morze. Projektanci obiektu bowiem przygotowali dla odwiedzających możliwość popływania w rwących rzekach. Zaś dla tych, którzy tęsknią za falami poza sezonem otwarto specjalny symulator surfingu Surf-Air.
Poza strefą basenową, odwiedzający mają do dyspozycji także bogatą ofertę stresy SPA. Znajdują się tam gabinety masażu, solaria, sauny i groty solne. W zrelaksowaniu się i oderwaniu od codzienności niewątpliwie pomoże ponad 700 naturalnych palm, które zdobią kompleks.
Dodaj komentarz